Volvo V90
Volvo V90 zostało przedstawione w lutym 2016 roku, dwa miesiące po premierze S90. Ten model należący do segmentu E dołączył do rodziny flagowców szwedzkiej marki, na która ostatecznie składa się to kombi, wspomniany sedan oraz SUV XC90. Wszystkie te samochody łączy wspólny język stylistyczny oraz platforma SPA (Scalable Product Architecture). Została ona opracowana przed wprowadzeniem na rynek drugiej generacji XC90 i ma zostać wykorzystana także przy tworzeniu innych, nowych modeli.
W dniu premiery front V90 był dobrze znany, ponieważ jest on bliźniaczy z S90. Na gładkich, ale wyraźnych i eleganckich liniach wyróżniają się światła z diodowym T, określanym przez Volvo mianem młota Thora. Tył V90 jest lekko pochylony, w przeciwieństwie do tego, jak wyglądało to dawniej w kombi tego producenta. Tym samym nieco zyskała sylwetka tego auta, ale straciła sfera praktyczna.
Wnętrze wypełniają naturalne materiały - drewno, skóry i aluminium. Przestronna kabina mieści 5 pasażerów na komfortowych i futurystycznie wyglądających fotelach. Deska rozdzielcza, podobnie jak w pozostałych członkach rodziny 90 jest bardzo prosta, ale schludna. Dominującym elementem jest na niej duży ekran dotykowy.
Najbardziej istotny jest oczywiście bagażnik - w końcu mówimy o kombi. W V90 mieści on 560 litrów łącznie z schowkiem w podłodze, którego pokrywa podnoszona jest na sprężynie pneumatycznej. Po złożeniu oparć kanapy uzyskamy przestrzeń wynoszącą 1526 l. Mierzy ona 198,8 cm długości. Po ponownym podniesieniu oparć zredukujemy ten wymiar do 115,3 cm. Między nadkolami szerokość bagażnika V90 wynosi 110 cm. Próg załadunkowy jest na wysokości 61 cm.
Dla Szwedów bardzo ważne było bezpieczeństwo ich nowego kombi. Dlatego na pokładzie tego pojazdu pojawiły się innowacyjne systemy. Należy do nich między innymi City Safety z funkcją wykrywania dużych zwierząt, takich jak łosie czy jelenie. V90 ma na pokładzie także Run-off Road Migration, który zapobiega kolizjom spowodowanym zjechaniem z drogi przy prędkościach nawet do 140 km/h.
Na początek sprzedaży pod maskę V90 trafią dwa diesle: D4 i D5. Mają one dysponować mocą odpowiednio 190 i 233 KM. Jesienią tego roku do gamy dołączy słabszy diesel. Auto zostało wyposażone w rozwiązanie nazywane Power Pulse. Jest to system sprężający powietrze w zbiorniku, z którego jest ono uwalniane w turbosprężarkę, gdy kierowca naciśnie gwałtownie pedał gazu. Tym sposobem Szwedzi zredukowali zjawisko turbodziury.
Na liście dostępnych opcji są trzy motory benzynowe. Jest to T5, T6 oraz T8, w którym motor o zapłonie iskrowym współpracuje w układzie hybrydowym z jednostką elektryczną. Wszystkie silniki są 2-litrowymi motorami rzędowymi. Najsłabszy T5 ma rozwijać 254 KM. T6 będzie dysponować mocą, wynoszącą aż 320 KM, a hybrydowe T8 odda pod nogę kierowcy aż 400 KM.
Ceny V90 w Polsce otwiera wersja D4. Jej cennik zaczyna się od kwoty 187 300 zł.