Używana Toyota Corolla E12 - typowe awarie i problemy

Toyota Corolla IX generacji zadebiutowała w roku 2001. Rok później w ofercie japońskiego koncernu oprócz wersji hatchback pojawiły się następujące warianty nadwozia: sedan, kombi oraz minivan (Verso). W 2002 roku w punktach dealerskich zagościła usportowiona wersja Corolli oznaczona symbolem TS o mocy 192 koni mechanicznych.

2003 rok to premiera 116-konnego turbodiesla. Rok później auto doczekało się gruntownej modernizacji. W roku 2005 wersja TS została wzmocniona do 225 koni uzyskanych dzięki turbodoładowaniu. Dwa lata później miejsce Corolli zajął Auris, warto jednak pamiętać, że Corolla produkowana jest nadal jako kompaktowy sedan marki. Pod maską IX generacji Corolli znajdziemy jeden z wymienionych niżej silników:

• R4 16V 1,4 (97 KM)
• R4 16V 1,6 (110 KM)
• R4 16V 1,8 (125 KM) Verso
• R4 16V 1,8 (192- 225 KM) TS

• R4 16V 1.4 D-4D (90 KM)
• R4 16V 2.0 D-4D (90, 110- 116 KM)
• R4 16V 2,2 D-4D (136- 177 KM) Verso

Które silniki warto polecić? Spośród motorów benzynowych na uwagę zasługują jednostki o pojemnościach 1,4 i 1,6 litra. Ich główne zalety to przede wszystkim niskie spalanie oraz wysoka odporność na usterki dzięki zastosowaniu łańcucha rozrządu. Niestety w niektórych egzemplarzach z tymi silnikami pochodzących, z początku produkcji może dojść do pęknięcia przegrody kolektora ssącego.

Objawem takiej usterki jest głośny hałas wydobywający się spod maski. Użytkownicy Corolli z 1,6-litrowym motorem narzekają też na nadmierne zużycie oleju silnikowego podczas dynamicznej jazdy.

Przyczyną takiego stanu rzeczy są najczęściej zużyte pierścienie tłokowe. Ta usterka również dotyczy aut sprzed liftingu. Silnik 1,8 montowany w Verso to równie udana konstrukcja. Ze względu na niewielką ilość sprzedanych egzemplarzy wersji TS trudno określić trwałość jednostki napędowej tego modelu.

Jeżeli zdecydujemy się na diesla to musimy liczyć się z takimi usterkami jak zatarcie turbosprężarki, defekt dwumasowego koła zamachowego czy uszkodzenie wtryskiwaczy. Niemniej jednak najodpowiedniejszym wyborem w przypadku ropniaka będzie 2,0-litrowy 90-konny motor D-4D.

Awaryjność mniejszego silnika 1,4 też plasuje się na podobnym poziomie jednak jest on mniej elastyczny niż 2,0-litrowa jednostka. Odradzamy natomiast zakupu samochodu ze zautomatyzowaną skrzynią biegów, która często boryka się z błędami sterowania. Przekładnie manualne też bywają kapryśne, warkot bądź terkotanie silnika podczas przyśpieszania może świadczyć o zużyciu łożyska skrzyni biegów.

Ponadto w Toyocie Corolli może dojść do awarii sondy lambda, pojawia się też nieszczelność pompy wody. Spotykane są również usterki mechanizmu różnicowego, na szczęście występują stosunkowo rzadko. Kolejnymi słabymi punktami Toyoty są między innymi huczące łożyska kół, luzy w przekładni kierowniczej oraz przedwczesne zużycie drążków kierowniczych.

Użytkownicy tego modelu narzekają też na szybko zużywające się okładziny klocków hamulcowych, które wytrzymują zaledwie 30 000 km. Kolejnym słabym punktem Corolli IX generacji są gnijące uszczelki drzwi, przez które do wnętrza auta dostaje się woda.

Jednak najwięcej problemów sprawiają notorycznie przepalające się żarówki, które ze względu na trudny dostęp ciężko wymienić. Mocną stroną Corolli E12 jest natomiast solidne zawieszenie, gdzie wymiany wymagają głównie amortyzatory i to przy większych przebiegach. Niestety są one dość drogie w zakupie. Ceny najtańszych używanych egzemplarzy Toyoty Corolli E12 zaczynają się od około 16 000 zł.