Renault 4 E-Tech© WP

Pierwsza jazda: Renault 4 E‑Tech – dobra passa trwa

Tomasz Budzik
16 maja 2025

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pojawiło się w 1961 r. i szybko stało się motoryzacyjnym hitem Francji. Renault 4 było wszechstronne, odporne na wpływ słabej jakości dróg i po prostu sympatyczne. Producent znad Sekwany nie zapomniał o swoim sukcesie i nawiązał do niego w nowej odsłonie. Oczywiście elektrycznej. Podobało wam się Renault 5? No to czas na ciąg dalszy.

Moc tradycji, powiew nowoczesności

Francuzi, obok Włochów, od lat uchodzili za specjalistów w dziedzinie produkcji małych samochodów. Obydwie nacje chętnie sięgają też do swojej bogatej motoryzacyjnej historii. Nie inaczej jest w przypadku Renault. Niedawno firma w udany sposób przywróciła do życia model 5. Teraz czas na "czwórkę". Nawiązaniem do Renault 4 z lat 60. jest nie tylko ogólny kształt nadwozia, ale też szereg smaczków. Na przednim pasie, zastępującym grill chłodnicy, umieszczono LED-owe światła do jazdy dzienne ukształtowane w okręgi, nawiązujące do kształtu oryginalnych reflektorów. Nieco kanciaste przednie błotniki odsyłają nas wprost do pierwowzoru. Podobnie jak talia na końcu karoserii, pomiędzy linią okien a tylnymi błotnikami.

Granie na historycznych reminiscencjach – w Polsce zresztą nie tak mocnych jak w Europie Zachodniej – nie była jednak dla Francuzów powodem do pójścia na stylistyczną łatwiznę. Już na pierwszy rzut oka widać, że samochód został zaprojektowany spójnie, z dbałością o szczegóły. Smaczki w postaci barw francuskiej flagi znajdziemy na bokach karoserii, a nawet w bagażniku. Choć "czwórka" nawiązuje do swojego wielkiego poprzednika, to jest nowocześnie wyglądającym crossoverem o świetnych proporcjach i dającym spore możliwości aranżacyjne.

Renault 4 E-Tech
Renault 4 E-Tech© WP | Tomasz Budzik

Te zaczynają się na poziomie wyglądu samochodu. Oprócz klasycznego nadwozia Francuzi proponują również auto z brezentowym dachem. Za pomocą elektrycznego mechanizmu dach można otworzyć na długości 92 cm, co w tak niewielkim samochodzie musi robić wrażenie. To jednak dopiero początek zabawy. Dalej klient może wybrać spośród siedmiu kolorów nadwozia, auto może być dwukolorowe (dach, słupki A i maska w odmiennej barwie), dostępne są też elementy dekoracyjne, jak np. pas biegnący przez środek maski i dachu, wybrać należy spośród trzech wzorów obręczy kół, a do tego dochodzi możliwość zmiany wyglądu zderzaków i błotników. Jak wylicza Renault, liczba kombinacji przekracza tu 600. O dopasowanie auta do swoich preferencji nie jest więc trudno. Może być to jednak czasochłonne.

Wnętrze na medal

W ostatnich latach producenci aut przyzwyczajają nas do traktowania jakości materiałów wnętrza z coraz dalej idącym przymrużeniem oka. Dotyczy to nawet tych większych, droższych aut. Czego więc spodziewać się we w zasadzie miejskim maluchu? Takie podejście może zaowocować sporym zaskoczeniem. Kabina pasażerska "czwórki" jako żywo przywodzi na myśl wnętrze Renault 5 E-Tech. W tym miejscu można narzekać na brak większej indywidualności. Można też dostrzec zalety takiego rozwiązania.

Renault 4 E-Tech
Renault 4 E-Tech© WP | Tomasz Budzik

Deska rozdzielcza jest ergonomiczna dzięki umieszczonym na niej fizycznym przyciskom. Kierownica, choć obdarzona ambicjami transformacji koła w kierunku kwadratu, jest przyjemnie gruba. Za nią znajduje się przełącznik trybu zmiany pracy napędu. Zegary zastępuje ekran o przekątnej 10 cali, a obok niego – oddzielony pionowym pasem z zatopionym przyciskiem uruchamiania samochodu – znajduje się centralny ekran o takich samych wymiarach.

Brawa dla francuskich inżynierów należą się za aranżację przestrzeni kabiny. Choć samochód nie należy do wielkich, podstawowa pojemność bagażnika wynosi bardzo przyzwoite 420 l (390 dm3 wg VDA). Na podręczne przedmioty podróżni mają schowki o łącznej pojemności 23,3 l. Oparcie kanapy dzieli się w stosunku 40/60, a oparcie przedniego fotela pasażera można położyć poziomo. Dzięki takiemu zabiegowi otrzymujemy możliwość przewiezienia wąskich przedmiotów o długości 2,2 m. Praktyczność Renault 4 podnosi również możliwość zasilania zewnętrznych urządzeń za pomocą energii zgromadzonej w baterii trakcyjnej. Dzięki funkcji V2L można podczas wyjazdu załadować wspomagany elektrycznie rower czy elektryczną hulajnogę, albo po prostu zabrać ze sobą czajnik czy ekspres do kawy, by nawet podczas weekendowego wyjazdu nie rezygnować z przyjemnych przyzwyczajeń.

Renault 4 E-Tech
Renault 4 E-Tech© WP

Renault 4 pozwala wygodnie podróżować czterem osobom. W przypadku pięcioosobowej załogi będzie wymagał nieco poświęcenia od pasażerów jadących z tyłu. Szerokość wynosząca 1,8 m nie tworzy tu nadmiaru przestrzeni. "Czwórka" przy długości 4,14 m ma jednak 2,62 m rozstawu osi, co zapewnia wystarczający zasób miejsca na kolana. Gdy po ustawieniu jak dla siebie fotela pasażera usiadłem "za sobą", przed kolanami wciąż miałem przestrzeń. Nieco gorzej było ze stopami, które nie chciały się zmieścić pod ustawionym maksymalnie nisko fotelem z przodu. Jedyną naprawdę rozczarowującą kwestią związaną z wnętrzem samochodu była kamera cofania. Jej jakość przypomina rozwiązania sprzed dekady i nie przystoi w tak dopracowanym samochodzie.

Jazda bez wyrzeczeń

Podczas testu do dyspozycji miałem Renault 4 w środkowej wersji wyposażenia techno. Wygodne fotele ukształtowane tak, by zapewniać przyjemne trzymanie boczne, zostały pokryte dwoma rodzajami materiałów: szarym, sprawiającym solidne wrażenie deseniem oraz przywodzącym na myśl jeans materiałem. Ten drugi otrzymał nawet pomarańczowe przeszycia i miedziane nity na bokach foteli – zupełnie jak w noszonych na co dzień spodniach. Materiał znalazł się również na desce rozdzielczej po stronie pasażera i na wykończeniu boczków drzwi. Ustawienie wygodnej pozycji za kierownicą trwał krótką chwilę i po wybraniu trybu jazdy za pomocą znajdującej się przy kierownicy dźwigni ruszam w trasę.

Renault 4 E-Tech
Renault 4 E-Tech© WP | Tomasz Budzik

Zespół napędowy Renault 4 nie jest niespodzianką. To ten sam zestaw, który zastosowano w "piątce". Mamy więc 150 KM mocy i 245 Nm maksymalnego momentu obrotowego w przypadku samochodu z akumulatorem trakcyjnym o pojemności 52 kWh lub 120 KM i 225 Nm dla odmiany z baterią o pojemności 40 Nm. Do mojej dyspozycji oddano pierwszy z wariantów auta. W pełni załadowany egzemplarz obiecywał 408 km zasięgu, a więc o 1 km mniej od wartości katalogowej. Skąd tak dobry rezultat? Wiele wskazuje, że wcześniej auto jeździło głównie po mieście, bo w takich warunkach rzeczywiście potrafi być bardzo oszczędne. 10,2 kWh/100 km to imponujący wynik. Łącznie jednak, na trasie liczącej ponad 200 km, ale nie wiodącej autostradami, uzyskałem 13,1 kWh/100 km. To bardzo dobry wynik.

Auto standardowo wyposażone jest w pompę ciepła, co poprawia ekonomikę i komfort użytkowania. Za kierownicą umieszczono wygodne w użyciu łopatki. Oczywiście nie służą one tu do zmiany biegów, których po prostu nie ma, a do regulowania siły odzyskiwania energii kinetycznej. Do wyboru mamy cztery poziomy rekuperacji. Ostatnim jest tryb "one pedal", czyli ustawienie, w którym poruszając się po mieście możemy nie używać hamulca poza sytuacjami awaryjnymi. Po puszczeniu pedału przyspieszenia samochód odzyskuje energię z taką siłą, że samochód sprawnie zwalnia aż do całkowitego zatrzymania się.

Renault 4 E-Tech
Renault 4 E-Tech© WP | Tomasz Budzik

A jak "czwórka" się prowadzi? W samochodzie zastosowano tylne zawieszenie wielowahaczowe. Ma to zapewnić wyższy komfort pasażerom kanapy, ale też poprawić walory jezdne. Rzeczywiście, podczas jazdy krętymi drogami nie odczułem niedosytu związanego z przyczepnością. Za sprawą nisko położonego środka ciężkości francuski crossover bez zająknięcia pokonywał szybciej przejeżdżane łuki. Słów krytyki nie można skierować również względem układu kierowniczego. Może nie jest on angażujący, nie zachęca do znalezienia kolejnej okazji do jazdy na granicy, ale okazuje się wystarczająco precyzyjny, by zawsze mieć świadomość tego, co dzieje się z kołami. Auto podąża z góry założonym torem pokonania łuku i przekazuje kierowcy informacje o rodzaju podłoża. W wielu samochodach tego typu układ kierowniczy jest mniej komunikatywny, a ogólne wrażenia z jazdy gorsze.

Samochód posadowiony na felgach o średnicy 18 cali dysponuje prześwitem na poziomie 18,1 cm, a to już wystarczająco dużo, by bez obaw zjechać z asfaltowej drogi na polne ścieżki nawet wtedy, gdy musimy uwzględnić koleiny. Łatwo też wyobrazić sobie ten samochód jako codzienny środek transportu w mieście i weekendowe auto do podróży poza jego obręb. Bezbłędnie oparta na mapach Google’a nawigacja, a zaszyty w systemie asystent głosowy pomaga dopasować samochód do potrzeb podróżnych. W wersji z miękkim dachem można głosowo poprosić o jego częściowe lub całkowite odsunięcie.

Renault E-Tech
Renault E-Tech© WP | Tomasz Budzik

Renault 4 jest samochodem skrojonym na potrzeby eksploatacji w mieście i jego okolicach. Nie jest więc mistrzem świata w dziedzinie prędkości ładowania. "Czwórkę" z akumulatorem o większej pojemności możemy "tankować" z maksymalną mocą 100 kW. W takim przypadku uzupełnienie stanu baterii od 15 do 80 proc. ma trwać 30 minut. Samochód o mocy 120 KM z baterią o pojemności 40 kWh można ładować z maksymalną mocą 80 kW. Tu uzupełnienie zapasu prądu od 15 do 80 proc. również trwa pół godziny. Niezależnie od wersji Renault 4 można ładować prądem zmiennym o maksymalnej mocy 11 kW.

Ceny Renault 4 poznamy dopiero w czerwcu. Na razie wiadomo jedynie tyle, że auto będzie nieco droższe niż "piątka". Jednocześnie jednak wiadomo, że nowość Renault będzie tańsze niż włoski konkurent – Fiat 600e.

  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
  • Renault 4 E-Tech
[1/37] Renault 4 E-TechŹródło zdjęć: © WP