Pasieka przy fabryce Volkswagen Poznań© Fot. Materiały prasowe

Mniej plastiku i energia z odnawialnych źródeł, czyli jak Volkswagen Poznań działa na rzecz środowiska

Michał Zieliński
13 stycznia 2020

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do 2050 roku Volkswagen Poznań chce być zakładem neutralnym z punktu widzenia bilansu CO2. Fabryka już dzisiaj podejmuje działania, które pozwolą dotrzeć do tego celu. Niektóre z nich są oczywiste, jak np. korzystanie z prądu pochodzącego z odnawialnych źródeł energii, inne – niekoniecznie.

– O tym, że mamy obecnie do czynienia z niezwykle szybko postępującymi zmianami klimatycznymi, nie trzeba nikogo przekonywać – mówi Jens Ocksen, Prezes Zarządu Volkswagen Poznań. – Chcąc zapewnić naszym dzieciom i wnukom możliwość życia na tej planecie, już dziś musimy działać, gdyż z konsekwencjami naszych decyzji przyjdzie mierzyć się następnym pokoleniom – dodaje.

Ocksen zdaje sobie sprawę, że do osiągnięcia wyznaczonego celu – neutralność pod względem CO2 do 2050 roku – trzeba działać już teraz. Ta data nie wzięła się znikąd. To odpowiedź na ogłoszone podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych wyzwanie dla osiągnięcia światowego kompromisu ograniczenia zmian klimatu i globalnego ocieplenia do poziomu nieprzekraczającego 2 stopni Celsjusza.

Volkswagen Poznań planuje szereg działań, które przybliżą zakład do realizacji tego zadania, a część z nich już weszła w życie. Fabryka jest na dobrej drodze, by spełnić swój cel pośredni. Do 2025 roku chce zmniejszyć zużycie energii i wody, emisję dwutlenku węgla i lotnych związków organicznych oraz zredukować ilość wytworzonych odpadów o 50 proc. w przeliczeniu na każdy wyprodukowany samochód. Podjęte inicjatywy można podzielić na trzy kategorie.

Zero CO2

Gdy myślimy o ekologii, od razu do głowy przychodzi nam prąd pochodzący z odnawialnych źródeł energii. Volkswagen Poznań zaczął z niej korzystać już w 2018 roku, lecz wtedy wykorzystywano ją wyłącznie do produkcji samochodów. Rok później zakres ten rozszerzono o produkcję komponentów. Co ważne, energia ta jest wytwarzana w elektrowniach wodnych i wiatrowych znajdujących się na terenie Polski, co potwierdzają posiadane i rejestrowane przez Urząd Regulacji Energetyki certyfikaty.

– Sam zakład w Poznaniu zużywa rocznie blisko 120 tys. MWh energii elektrycznej – zauważa Dietmar Mnich, Dyrektor Zakładu w Poznaniu. – Tylko dzięki zakupowi 100 proc. energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych, zmniejszamy emisję CO₂ do powietrza o ponad 80 proc. Ta decyzja to ważny i odpowiedzialny krok w kierunku przedsiębiorstwa neutralnego z punktu widzenia bilansu dwutlenku węgla – ocenia.

Na tym zmiany się nie kończą. Firma stawia na nowoczesne technologie i optymalizuje istniejące procesy produkcyjne, dzięki czemu zmniejszany jest ślad węglowy.

Obraz
© Fot. Materiały prasowe/Volkswagen Samochody Dostawcze

– Odzyskiwanie ciepła z procesów produkcyjnych, przebudowa centrali wentylacyjnych, tak by ich pracą dało się elastycznie sterować w okresach przestojów i przerw, to tylko niektóre z już wdrożonych rozwiązań – zdradza Katarzyna Nowojewska, Pełnomocnik Zarządu ds. Ochrony Środowiska. – Tylko dzięki wykorzystaniu innowacyjnego modułu rekuperacji ciepła, w odlewni odzyskujemy energię, którą dalej ogrzewanych jest 30 budynków mieszkalnych oraz szpital im. H. Cegielskiego na poznańskiej Wildzie – tłumaczy Nowojewska.

Volkswagen Poznań myśli o ekologii szerzej niż tylko w kontekście swojej fabryki. Dlatego od 2018 roku pracownicy firmy posadzili w pobliżu zakładów w Poznaniu i we Wrześni blisko 50 000 drzew. Tylko w 2019 roku, 150 wolontariuszy, pracujących na co dzień w Volkswagen Poznań, posadziło 15 tysięcy sadzonek w sąsiadującym z fabryką Craftera we Wrześni Nadleśnictwie Czerniejewo. Po nawałnicy, która przeszła w tamtym rejonie w 2017 roku, była to decyzja oczywista.

– W wyniku nawałnicy w 2017 roku, krajobraz wokół Wrześni zmienił się nie do poznania – wyjaśnia Monika Hajbowicz, Kierownik Działu Ochrony Środowiska w Volkswagen Poznań. – Od blisko 5 lat jesteśmy we Wrześni i nie wyobrażamy sobie, by tak ważne akcje miały się odbyć bez naszego udziału. Z Nadleśnictwem kreślimy już plany na kolejne lata. Nasadzenia kontynuowane są również w okolicach fabryki w Poznaniu we współpracy z Lasami Państwowymi – dodaje.

Pracownicy Volkswagen Poznań z rodziną podczas sadzenia drzew
Pracownicy Volkswagen Poznań z rodziną podczas sadzenia drzew© Fot. Materiały prasowe/Volkswagen Samochody Dostawcze

Zero Plastic Factory

Naturalnym krokiem w walce o lepsze jutro jest też ograniczenie wykorzystania plastiku. Prowadzone przez Volkswagen Poznań działania pozwoliły już zredukować jego użycie o blisko 15 proc. na każdy wyprodukowany samochód. W skali roku odpowiada to powierzchni 124 boisk piłkarskich.

– To zadanie na wiele lat – mówi Monika Hajbowicz. – Zaczynamy już dzisiaj od wyeliminowania jednorazowych opakowań plastikowych z zakładowych kantyn oraz ograniczenia możliwości zamawiania napojów w plastikowych butelkach. Ten prosty ruch, zastąpienie plastiku szkłem, pozwoli na zredukowanie ilości odpadów o ok. 5000 butelek plastikowych miesięcznie, co daje 60 000 butelek rocznie – zauważa.

Circular economy

Poza wykorzystaniem plastiku równie ważne jest zmniejszenie zużywanej wody. Fabryka w Poznaniu korzysta z nowoczesnych metod, które pomagają osiągnąć ten cel. Jednym z nich jest zastosowanie zamkniętych obiegów wody w kabinie zraszania na montażu i w obszarze lakierni. W zakładzie wykorzystuje się też technologię osmozy, a także dzięki inne usprawnienia, jak na przykład montaż baterii czasowych w umywalkach w toaletach i w pomieszczeniach socjalnych. W efekcie zużycie wody zostało zmniejszone o 700 litrów na każdy wyprodukowany samochód (w porównaniu do 2010 roku).

Bioróżnorodność

Volkswagen Poznań realizuje także działania w ramach strategii zrównoważonego rozwoju. Firma od 2018 roku wspiera bioróżnorodność poprzez opiekę nad 25 pszczelimi rodzinami – ich ule znajdują się na terenie fabryki we Wrześni. Co więcej, wyprodukowany przez nie miód jest dostępny w zakładowej kantynie. Pszczoły są także powodem, dla którego na części terenów zielonych pojawiły się krzewy lawendy. Dzięki temu owady mają dogodne dla siebie warunki.

Partnerem artykułu jest Volkswagen Samochody Dostawcze

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (12)