McLaren Senna wart blisko 6 mln złotych został sprzedany w Warszawie

Jeden z najbardziej spektakularnych, współczesnych modeli McLarena wyjechał właśnie na polskie drogi. Czarny egzemplarz modelu Senna został sprzedany w warszawskim salonie Auto Fus za oszałamiajacą kwotę.

Czarny jak noc lakier wspaniale kontrastuje z kilkoma pomarańczowymi detalami.
Czarny jak noc lakier wspaniale kontrastuje z kilkoma pomarańczowymi detalami.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/McLaren Warszawa
Aleksander Ruciński

11.09.2019 | aktual.: 22.03.2023 18:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

McLaren P15 Senna to tak naprawdę ekstremalna wyścigówka z homologacją drogową. Bazuje na modelu 720S, lecz jest od niego znacznie bardziej zaawansowany. Prace nad samym nadwoziem z włókna węglowego pochłonęły inżynierom dwa lata. Dzięki temu powstał najwytrzymalszy monokok w historii brytyjskiej marki.

Samochód waży zaledwie 1198 kg. Nie znajdziecie tu za wiele zbędnych elementów. Nawet tarcze hamulcowe są zaskakująco lekkie - wykonano je z mieszanki ceramiki i carbonu. Wspaniałe felgi ubrano w dedykowane dla tego modelu ogumienie Pirelli P Zero Trofeo R, które wspólnie z doskonałą aerodynamiką dba o jak najlepsze zachowanie na torze.

McLaren Senna
McLaren Senna© Fot. Materiały prasowe/McLaren Warszawa

Wystarczy rzut oka na gigantyczny tylny spojler, czy zderzaki i progi poprzecinane wlotami powietrza. Każdy z tych elementów przyczynia się do lepszego docisku aerodynamicznego nadwozia oraz chłodzenia ukrytych pod nim podzespołów. W tym oczywiście podwójnie doładowanego, czterolitrowego silnika V8, który generuje równe 800 KM mocy i 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Stosunek mocy do masy jest więc imponujący, co przekłada się na osiągi. Sprint do setki trwa zaledwie 2,8 sekundy, a od 0 do 200 km/h tylko 6,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 340 km/h.

Egzemplarz, który został sprzedany w Polsce jest jednym z 500 zaplanowanych do produkcji. Dokładna kwota transakcji przeprowadzonej przez warszawski salon jest oczywiście tajemnicą. Szacuje się jednak, że auto jest warte co najmniej 5,6 mln złotych, a może nawet i więcej z uwagi na indywidualną specyfikację. Wiemy, że samochód ma zostać w kraju i już niedługo może wyjechać na polski drogi.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/9]
Komentarze (30)