Mandat do 5 tys. zł. Policjant: obecne kwoty nie robią na kierowcach większego wrażenia
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji wyjaśnia, że kwoty mandatów nakładanych przez policjantów na kierowców są śmiesznie małe. Ci bardziej boją się punktów karnych. Z kolei, kiedy Polak jedzie za granicę, zachowuje się zupełnie inaczej i skrupulatnie przestrzega przepisów, ponieważ tam mandaty są dużo wyższe.
Rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka w programie "Newsroom" WP odniósł się do propozycji rządu dotyczącej zwiększenia kwot mandatów nawet do 5 tys. zł za przekroczenie dopuszczalnej prędkości już o 30 km/h.
Zobacz także
- Wielokrotnie policjanci zwracają uwagę na to, że kiedy zatrzymują chociażby sprawców wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości i proponują mandat 200 zł, zdarzają się osoby, dla których 200 zł to jest tak mała kwota, że ironizują do policjanta. "Dobrze, dobrze, bo mi się spieszy i muszę jechać dalej" – mówi insp. Mariusz Ciarka z KGP.
Dyskusja dotycząca wysokości mandatów karnych w Polsce trwa od dawna. Widełki, w ramach których policjant może wystawić kierowcy mandat, od lat nie były zmieniane. Tymczasem pensje Polaków wzrosły. Obecna propozycja wzrostu grzywien nakładanych w drodze mandatu karnego to odpowiedź nie tylko na wciąż niski poziom bezpieczeństwa na polskich drogach, ale też na wzrost pensji.