Magna Steyr zainteresowana kupnem FSO

Chociaż nic nie jest jeszcze przesądzone, polscy miłośnicy czterech kółek mogą mieć cichą nadzieję na powrót FSO do życia. Wszystko dzięki ogromnemu koncernowi Magna Steyr. By Fabryka Samochodów Osobowych mogła podnieść się z popiołów niczym mityczny feniks, będzie trzeba wiele pracy i szczęścia. Warto spróbować, ponieważ gra jest warta świeczki. 200 000 samochodów rocznie brzmi bardzo zachęcająco, prawda?

Jak to możliwe? Podsekretarz stanu – Andrzej Dycha oraz prezes FSO – Janusz Woźniak, podczas piątkowego posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki przedstawili posłom bieżące informacje na temat sytuacji polskiego przedsiębiorstwa. Według najnowszych doniesień zakupem firmy zainteresowana jest Magna Steyr będąca częścią kanadyjskiego koncernu Magna. Przy najlepszych prognozach za 5 lat Fabryka Samochodów Osobowych mogłaby produkować 200 000 aut w ciągu roku. Według podsekretarza stanu i prezesa FSO wiązałoby się z tym stworzenie 3000 miejsc pracy w Warszawie oraz 4000 u różnych dostawców.

Niezbędna jest jednak pomoc publiczna. Przedstawicielka Ministerstwa Finansów poinformowała, że z funduszy strukturalnych przeznaczonych na rozwój innowacyjności możliwe jest zdobycie przez polski rząd w celu podania zastrzyku finansowego tej inwestycji do 300 000 000 zł. Komisja Gospodarki ma wrócić do tematu pomocy rządowej w pozyskaniu inwestora dla FSO pod koniec maja.

Nie my jedni w Europie staramy się o zdobycie zagranicznego budżetu. W walce o inwestora konkurują z nami Węgrzy. FSO ma jednak asa w rękawie. Dzięki już istniejącej infrastrukturze uruchomienie produkcji nie wymagałoby budowy nowej fabryki. Dzięki temu wdrożenie nowych modeli do produkcji byłoby niemal natychmiastowe.

Magna Steyr zajmuje się między innymi produkcją części samochodowych. Wytwarza ona również całe pojazdy. Należy do nich między innymi model Rapide produkowany na zlecenie brytyjskiego Astona Martina.

Odwiedź forum Autokult.pl:

Polski wkład w światową motoryzację

Źródło: WP