Ile można mieć frajdy z 60 KM mocy? Parodia pokazuje, że naprawdę sporo
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oglądając każde kolejne wideo Kena Blocka trudno mu nie zazdrościć. Mocna rajdówka, pusty plac i spektakularne poślizgi robią wrażenie. Okazuje się jednak, że można się obejść bez tego pierwszego.
Udowodnił to pewien Francuz, Etienne Guerra, który w materiale adekwatnie nazywanym Cheapkhana (połączenie angielskiego "cheap" oznaczającego "tani" i gymkhana, nazwę konkurencji sportowej) szaleje za kierwonicą 60-konnego Forda Fiesty "nie RS" z 1994 roku. Samochód jest oklejony w sposób przywodzący na myśl rajdówki Blocka. Sam kierowca ma też podobny kombinezon.
Choć jego poślizgi są ciut mniej widowiskowe niż te w wykonaniu Amerykanina, to wygląda na to, że Guerra ma sporo frajdy za kółkiem. Trzeba też oddać co jego - w wielu momentach jedzie na milimetry. Pokazuje to, że nie liczy się samochód, a kierowca. A, i pamiętajcie. Nie próbujcie tego w domu.