Gnała prawie 200 km/h na S5. Została za to dotkliwie ukarana
Leszczyńscy policjanci z grupy "Speed" pełnili służbę na drodze ekspresowej s5. Nagle uwagę mundurowych przykuł uwagę pojazd, który poruszał się z prędkością niemal 200 km/h. Okazało się, że nie był to pierwszy taki występek 43-letniej kierującej.
30.08.2023 | aktual.: 01.09.2023 10:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci z komendy w Lesznie prowadzili działania na drodze ekspresowej s5, kiedy zauważyli samochód jadący z dużą prędkością lewym pasem jezdni. Wideorejestrator pokazał, że prędkość pojazdu wynosi aż 199km/h. Ograniczenie wynosiło natomiast 120 km/h. Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą siedziała 43-letnia mieszkanka Poznania. Po sprawdzeniu w systemie wyszło na jaw, że kierująca popełniła takie samo wykroczenie około pół roku wcześniej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowcy, którzy nagminnie dopuszczają się poważnych wykroczeń drogowych muszą liczyć się z surową karą – podwójną kwotą mandatu.
W związku z tym, że 43-latka przekroczyła na drodze ekspresowej dozwoloną prędkość o 79km/h, przysługujący jej z taryfikatora mandat karny wynosił 2,5 tys. zł. Po podwojeniu wynikającemu z tzw. recydywy wyszło 5 tys. złotych. Dodatkowo na konto kierującej wpłynęło 15 punktów karnych. Łącznie ma ich już 30, tym samym automatycznie, natychmiast straciła uprawnienia. 43-latka nie przyjęła mandatu, dlatego jej sprawa trafi do sądu.