Ford M-Sport Ranger – polsko-brytyjski projekt firmy Carlex Design

Ford M‑Sport Ranger – polsko-brytyjski projekt firmy Carlex Design

Marcin Łobodziński
13 czerwca 2016

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To już nie pierwszy raz gdy M-Sport bierze się za poprawianie samochodów użytkowych marki Ford. Tym razem Brytyjczycy razem z Polakami dopadli nowego Forda Rangera. Co z tego wyszło?

W przypadku tego samochodu jego twórcą nie jest jednak M-Sport, ale Carlex Design, który podjął współpracę ze stajnią znaną z przygotowywania samochodów rajdowych Forda. To polski tuner jest odpowiedzialny za przygotowanie nie tylko wnętrza, jak to jest w ich zwyczaju, ale również tzw. bodykitu. W całym projekcie wzięła udział również brytyjska firma Van-Sport, która ma na koncie nie tylko sportowe Transity, ale także Mercedesy Klasy V. Swoją drogą, Polacy z Carlex również przygotowali już kilka aut dostawczych innych marek, w tym Volkswagena Multivana czy Mercedesa Sprintera, ale nie jest dla nich żadnym problemem także ciężarówka pokroju Volvo FH16 czy nawet specjalistyczny Mercedes Zetros.

Obraz

To, co zostało zmienione w prezentowanym tu Rangerze, widać na pierwszy rzut oka. Przedni pas jest na tyle oryginalny, że trudno rozpoznać z jakim modelem mamy do czynienia. Ogromny, chromowany grill ustąpił miejsca matowoczarnym nakładkom i terenowemu zderzakowi. W grillu umieszczono laserowe światła dalekosiężne, które uzupełniają podobne lampy na dachu. Zgrabne połączenie z nadkolami daje spójny efekt poszerzenia samochodu, co było konieczne po zastosowaniu 18-calowych obręczy kół, na które założono terenowe ogumienie BF Goodrich All-Terrain T/A. Auto ma także rurowe progi, a z tyłu równie zgrabny zderzak, w który wbudowano dwie końcówki układu wydechowego. Niemal wszystkie te elementy zostały wykonane z tworzyw sztucznych, a nie jak to bywa w sztuce off-roadowej ze stali. Jedynie progi i orurowanie skrzyni są stalowe.

Obraz

Zawieszenie auta zostało podniesione o skromne 1,75 cala, a podwozie wyposażono w stalowe osłony chroniące układ napędowy przed uszkodzeniami. Nie wspomniano nic na temat modyfikacji silnika 3.2 TDCi o standardowej mocy wynoszącej 200 KM i momencie obrotowym o wartości 470 Nm. Myślę, że takie parametry w zupełności wystarczają do sprawnego przemieszczania się tym pojazdem po drogach i bezdrożach.

Natomiast by takie podróże stały się jeszcze bardziej przyjemne, polski tuner przygotował kompletną, skórzaną tapicerkę, w czym zresztą się specjalizuje. Zrobili to w swoim stylu, proponując gustowne i spójne z wyglądem zewnętrznym przetłoczenia na oparciach foteli wraz z logo M-Sportu. Również wieniec kierownicy nadaje Rangerowi nowego charakteru.

Samochód będzie oferowany w wybranych salonach Forda w Europie od września tego roku. Nie znamy ceny ani liczby przygotowanych w ten sposób Rangerów.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)