Folia na złodzieja. Prosty trik policji działa, sprawdziliśmy to
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja stale ostrzega przed złodziejami, którzy — stosując metodę "na walizkę" — z łatwością kradną auta. Na szczęście istnieje prosty sposób na zabezpieczenie samochodu. Filip Buliński sprawdził go w praktyce.
Tzw. systemy bezkluczykowe są znane z wygody – nie tylko dla kierowców, ale, niestety, również dla złodziei. Rozwiązanie to pozwala otworzyć auto i włączyć je bez wyciągania kluczyka z kieszeni. Wysyła on specjalny sygnał, który następnie jest wykrywany przez odpowiednie moduły w samochodzie. To właśnie ten sygnał przechwytują złodzieje przy użyciu urządzenia przypominającego walizkę.
Przed tą metodą da się zabezpieczyć. Na rynku nie brakuje specjalnych etui, które blokują sygnał kluczyka i uniemożliwiają złodziejowi zastosowanie "sztuczki". W zupełności wystarczająca może się okazać też... zwykła folia aluminiowa, co swego czasu proponowała polska policja. W powyższym wideo Filip Buliński pokazuje, jak należy jej użyć, by kradzież sposobem "na walizkę" się nie udała.
Warto dodać, że również producenci aut pracują nad patentami, które poprawią bezpieczeństwo systemów bezkluczykowych. Kluczyk może np. przerywać emitowanie sygnału, gdy leży nieruchomo na parapecie. To właśnie w takich momentach, pod osłoną nocy, złodziejom najłatwiej jest przechwycić sygnał i ukraść auto.