Zjeść ciastko i mieć ciastko. Samochody, które godzą polskich kierowców!© Materiał partnera

Zjeść ciastko i mieć ciastko. Samochody, które godzą polskich kierowców!

Wojciech Grzesiak
26 kwietnia 2022

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Klienci w Polsce i na całym świecie z jednej strony chcą być częścią motoryzacyjnej przyszłości, a z drugiej nie zamierzają rezygnować ze swoich przyzwyczajeń. Ich oczekiwania zostały pogodzone przez SUV-y z napędem hybrydowym i elektrycznym, czego najlepszym dowodem są sukcesy marki Hyundai.

Pod prąd

Zima w Polsce była bardzo udana dla południowokoreańskiego producenta samochodów. Sprzedaż Hyundai’a wzrosła o 25 proc., choć rynek jako całość stracił 13 proc. Aż 6624 klientów wybrało tę markę, a jej udział w polskim torcie motoryzacyjnym wzrósł do prawie 6,5 proc i uplasował w pierwszej piątce najpopularniejszych producentów. Jeszcze do niedawna źródeł sukcesu upatrywalibyśmy w hatchbackach i sedanach, ale w mieście pojawił się nowy szeryf i jest nim model TUCSON z wynikiem 2692 rejestracji, a prawie połowa z nich to warianty z napędami zelektryfikowanymi.

Hybrydowy zawrót głowy

Ilość dostępnych wariantów TUCSONA jest całkiem pokaźna i z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie. Gama startuje od wersji z silnikiem spalinowym 1.6 T-GDI o maksymalnej mocy 150 KM. Kończy się z kolei na hybrydzie plug-in z silnikiem 1.6 T-GDI, gdzie łączna moc maksymalna wynosi 265 KM. Jest tam również napęd na cztery koła i sześciobiegowa skrzynia automatyczna. Po drodze są jeszcze dwie wersje z układem tzw. miękkiej hybrydy i dwie z napędem typowo hybrydowym (HEV), gdzie do dyspozycji kierowcy jest 230 KM. Ceny tych wersji (HEV) zaczynają się od 143 900 zł.

Bezpiecznie do celu

Nie da się ratować świata, samemu nie będąc bezpiecznym. Dlatego TUCSON jest wyposażony w bogaty pakiet Hyundai SmartSense. W jego skład wchodzą systemy kamer monitorujących martwe pole, utrzymania pasa ruchu i ostrzegania o ruchu poprzecznym, a także asystent unikania kolizji czołowych i wiele innych. Elektronika to oczywiście nie wszystko. Przemyślana konstrukcja sprawia, że samochód zdobył 5 gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP.

Ekologia w stylu smart

Kolejny krok w ekologicznej rewolucji to w pełni elektryczny IONIQ 5 o zasięgu prawie 500 km. Dlaczego smart? Dzięki dedykowanej samochodom elektrycznym konstrukcji podłoga jest całkowicie płaska przy jednoczesnym zapewnieniu stref bezpieczeństwa na najwyższym poziomie. Dzięki temu udało się pogodzić zwiększenie przestrzeni dla pasażerów i bagażu z uzyskaniem 5 gwiazdek w testach Euro NCAP.

W ciągłym ruchu

Hyundai IONIQ 5 jest dostępny w wersjach z akumulatorami o pojemności 58,0 kWh i 72,6 kWh oraz napędem na dwa lub cztery koła. Moc maksymalna to w zależności od wybranej wersji od 170 do 305 KM. Dzięki technologii ultraszybkiego ładowania uzupełnienie baterii na stacji o mocy 350 kW od 10 do 80 proc. trwa jedynie 18 minut. Hyundai obiecuje już kolejną wersję z akumulatorami o pojemności 77,4 kWh. IONIQ 5 już został doceniony i nagrodzony przez World Car Awards podczas New York International Auto Show, we wszystkich trzech kategoriach, w których był nominowany – zdobywając m.in. tytuł World Car of the Year (Światowy Samochód Roku). U naszych zachodnich sąsiadów zyskał również tytuł "German Car of The Year 2022".

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)