Wiemy już, ile kosztuje Alpine A110. Rzeczywiście jest konkurentem Porsche
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Renault Polska wreszcie ogłosiło cenę samochodu, na który czekaliśmy od dawna. Alpine A110 jest konkurentem m.in. Porsche 718 Caymana i Alfy Romeo 4C Coupe. Sprawdźmy czy również cenowo.
Jak w przypadku każdego samochodu, nawet sportowego, cenę dostosowuje się do konkurencji. Do tego, typowo dla tak wyjątkowego modelu, na start przygotowano wersję specjalną. To ostatnio dość popularne zagranie w segmencie premium, a nawet coraz częściej wśród aut popularnych. Alpine A110 debiutuje w Polsce w wersji Premiere Edition. Na całym świecie będzie dostępnych 1955 aut w takiej specyfikacji. Liczba ta upamiętnia datę powstania pierwszej wersji tego samochodu.
Auto w takiej wersji będzie wyposażone dość bogato, choć sama idea samochodu polega raczej na minimalizmie. Opcji nie ma za wiele. Do wyboru jest lakier niebieski Alpine, głęboka czerń lub mroźna biel.
Na liście wyposażenia standardowego znajdziemy m.in. 18-calowe kute felgi z lekkich stopów, aktywny wydech sportowy, system audio Focal, nawigację satelitarną, automatyczną klimatyzację, wykończenie wnętrza ze skóry oraz włókna węglowego, pedały ze szczotkowanego aluminium, sportowe fotele kubełkowe Sabelt ze skórzaną tapicerką, numerowaną tabliczkę serii na desce rozdzielczej oraz specjalne oznakowanie w barwach Francji na tylnych słupkach.
Cenę ustalono na 58 500 euro – w Polsce to 256 000 zł. Niestety samochodu nie da się już kupić, ponieważ wszystkie egzemplarze zarezerwowano. Teoretycznie, bo prawdopodobnie część z nich natychmiast po odbiorze trafi na sprzedaż.
Nie można jednak powiedzieć, że informacja jest w związku z powyższym mało znacząca. Wręcz przeciwnie. Wiemy już mniej więcej, jak będzie się kształtowała cena samochodu, gdy ten trafi do produkcji seryjnej, a w ofercie pojawią się egzemplarze nielimitowane.
Dla porównania, Alfa Romeo 4C Coupé kosztuje 268 660 zł. Ciekawostką może być natomiast fakt, że od Alpiny tańsze jest Porsche 718 Cayman, którego niemiecka firma wyceniła na 239 470 zł, a co więcej, ma mocniejszy silnik, bo rozwijający 300 KM. Jednostka A110 to nowy motor 1,8 turbo o mocy 252 KM. Seryjnie współpracuje z automatyczną skrzynią biegów.
Dlatego być może warto porównać cenę Alpine A110 z Porsche wyposażonym w automat. I tu uwaga – cena przekładni dwusprzęgłowej PDK to aż 12 638 zł. Zatem 718 Cayman będzie kosztował 252 108 zł. Wciąż mniej, ale przypominam, że cena A110 dotyczy limitowanego, bogato wyposażonego egzemplarza. Gdyby doposażyć Porsche do poziomu francuskiego auta, prawdopodobnie cena niemieckiego modelu przekroczyłaby 300 tys. zł.
Pozostaje kwestia samej nazwy. Z jednej strony niska popularność, z drugiej związek z Renault. Choć mówimy tu o oddzielnej marce, to jednak związek Infiniti z Nissanem sprawia, że nie każdy klient traktuje japońskiego producenta premium na równi z Mercedesem czy BMW. Czy w przypadku Alpine będzie podobnie?