Test: wszystko, co potrafi napęd 4x4 w nowych Skodach: Kodiaq, Superb i rajdowej Fabii
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W tym roku Skoda świętuje 25-lecie pierwszej implementacji napędu 4x4 w drogowym aucie oferowanym na dużą skalę. Przez lata stosowane przez Czechów rozwiązania ewoluowały w różnych kierunkach. Sprawdziłem na własnej skórze, jakie możliwości dają na śniegu, oblodzonej drodze i w samochodzie rajdowym.
Pierwsze Skody z napędem na 4 koła to były… autobusy. W latach 30. XX wieku powstały 3 prototypy 3-osiowe, z których 2 tylne były napędzane. Później, w latach 40. napęd na 4 koła trafił do samochodów. Jednak na dużą skalę 4x4 pojawiło się w Skodzie w 1999 roku w Octavii pierwszej generacji. Przez lata wprowadzany był w Superbach (w 2008), Yeti (2009) i różnych wariacjach na temat wspomnianej Octavii, w tym uterenowionej wersji Scout.
Cztery koła mogą być napędzane także w elektrycznym modelu Enyaq, chociaż tutaj mówimy o nieco innym rozwiązaniu, bo nie ma mechanicznego połączenia między osiami. Są one wyposażone w osobne jednostki napędowe.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.