Mini Cooper S (2024)© Autokult | Marcin Łobodziński

Test: nowe Mini Cooper S - dawno nie bawiłem się tak dobrze

Marcin Łobodziński
26 sierpnia 2024

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Odrodzone ponad 20 lat temu Mini było propozycją dla osób szukających radości z jazdy. Niezmiennie od dwóch dekad tę radość otrzymują, choć z każdą kolejną generacją było jej coraz mniej. Najnowszy Cooper S wraca do korzeni, choć oferuje radość w nieco innym wymiarze.

Mini One zaprezentowane w 2001 roku zachwyciło. Było odważne, było w stylu retro, a wnętrze zaskakiwało pod każdym względem. Kto przejechał się samochodem choć przez chwilę, szybko zrozumiał ideę, jaka przyświecała wtedy BMW przy wskrzeszaniu brytyjskiej marki. Samochód miał się prowadzić jak gokart i tak też to robił. Stąd hasło reklamowe "gokartowa radość z jazdy".

Z każdą kolejną generacją Mini się zmieniało. Drugie wcielenie w wersji Cooper S jeździło moim zdaniem jeszcze lepiej, choć nieco mniej gokartowo. Trzecia generacja stała się bardziej gokartowa, dojrzalsza, ale jeździła najgorzej, na co wpływ miał ciężki silnik. Z dużą podsterownością poradzono sobie w najnowszej odsłonie.

Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta

Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.

Źródło artykułu:WP Autokult
MiniMini Cooperhatchback