Samochód Roku Wirtualnej Polski 2018: Jak w domu
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Każdy ma własną wizję domu lub mieszkania. Jedni lubią surowy minimalizm, inni przytulne dekoracje i ciepłe klimaty. Miękka kanapa czy twarda sofa? Stół szklany czy drewniany? Tapeta czy farba? Takich dylematów jest wiele, a podobne mają producenci aut, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nierzadko samochód jest drugim domem.
Jak w domu
To prawda. Auta są często naszym drugim domem, spędzamy w nich masę czasu, więc trzeba otaczać się elementami, do których będziemy chętnie wracać. Nie muszą to być rzeczy, których wartość da się wyrazić w pieniądzach. Może to być praktyczne rozwiązanie, pomysłowa alternatywa czy po prostu poręczne udogodnienie. Mogą być to drobiazgi, które będą budowały szczególną atmosferę i sprawiały, że nie będziemy chcieli zamienić danego samochodu na żaden inny.
W tej kategorii w ubiegłym roku zwyciężył Peugeot 5008, którego doceniliśmy za niepowtarzalny klimat panujący w kabinie. Miał czterech konkurentów. W tym roku jest czterech pretendentów do przejęcia pałeczki od francuskiego SUV-a. Czterech, ale jakże różnych. Poznajcie ich na kolejnych stronach.
Citroën C5 Aircross
Citroën C5 Aircross został zbudowany według filozofii Citroën Advanced Comfort, której celem jest uzyskanie maksimum komfortu poprzez stosowanie prostych i niedrogich rozwiązań. Auto, jak przystało na francuską markę, wyróżnia się na ulicy stylistyką spójną z mniejszym C3 Aircrossem, a wnętrze nie należy do tych, które nazwiemy nudnymi.
C5 Aircross zaskakująco przypomina swoją koncepcją właśnie dom. Poczujesz się w nim swojsko jeśli cenisz proste, ale atrakcyjne rzeczy. Jeśli cenisz też udogodnienia czy wygodne, obszerne fotele. No i przestrzeń, która zapewni komfort podróży pięciu osobom.
Cena podstawowa: od 86 900 zł
Hyundai Santa Fe
Dom przypomina już swoimi rozmiarami. Wygląda wręcz monumentalnie. Jest ostoją spokoju i bezpieczeństwa. Bo gdzie można czuć się bezpieczniej niż we własnym domu? Hyundai zadbał o to, by podróż Santa Fe była wręcz relaksująca, a potężne nadwozie chroniło przed wszelkimi troskami.
Hyundai Santa Fe ma na pokładzie systemy, które zatroszczą się o twoje dzieci. Na przykład, blokujące się automatycznie zamki, gdy podczas postoju, z tyłu nadjeżdża inny pojazd. Przypominający o obecności dziecka w kabinie i jego ruchach alarm, działający jak elektroniczna niańka. A warto do tego wszystkiego dodać dużą przestrzeń i świetne materiały wykończeniowe wnętrza. Tu naprawdę można poczuć się jak w domu.
Cena podstawowa: od 149 900 zł
Lexus ES
Lexus ES to jeden z najbardziej oryginalnych wozów w swoim segmencie. Przy ekstrawaganckich kształtach japońskiego sedana, propozycje BMW, Audi i Mercedesa wydają się bardzo zachowawcze.
Jego wnętrze jest wbrew pozorom i na przeciw wyglądowi zewnętrznemu wręcz ostoją spokoju, nawet jeśli wersję F Sport wyposażycie w czerwoną, skórzaną tapicerkę. Kojąco wygodne fotele, ich pozycja oraz design deski rozdzielczej pozwolą wam się zrelaksować w czasie długiej podróży. Jak w czasie oglądania ulubionego filmu na ulubionej kanapie.
Cena podstawowa: od 204 900 zł
Opel Combo Life
Multivan Opla to zupełne przeciwieństwo konkurentów. Combo Life nie jest szykowny, nie wykonano go z wysokiej jakości tworzyw, a we wnętrzu szukanie luksusu zakończy się raczej niepowodzeniem. Jednak tu są inne atuty. T
o auto zaprojektowano jak najlepiej przemyślaną kawalerkę – maksymalne wykorzystanie przestrzeni, której nawet centymetr sześcienny nie pozostał jałowy. Gdzie się nie obejrzeć są schowki, skrytki, półki. Otwarte, zamykane i ukryte. Każda z pięciu osób siedzi na swoim fotelu, kierowca ma wokół siebie dużo przestrzeni. Pod tylną, wielką klapą jest przestronna szafa w postaci 597-litrowego bagażnika, do którego po złożeniu siedzeń włożycie… prawdziwą szafę. I to wszystko w rozsądnej cenie.
Cena podstawowa: od 68 800 zł