Renault Trafic dCi 120 furgon© fot. Marcin Łobodziński

Renault Trafic: mała furgonetka do miasta. Tania, ekonomiczna i do tego mocna

Marcin Łobodziński
3 października 2018

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pod maską ma tylko 120-konny silnik 1.6, ale radzi sobie doskonale. Mało pali nawet z toną ładunku na pokładzie. Kompaktowa furgonetka Renault Trafic zaskoczyła mnie nie tylko tym.

Renault Trafic furgon dCi 120 - test, opinia

Na pytanie o silnik, konserwatywnym kierowcom aut użytkowych odpowiadałem tak, jakbym strzelił ich w policzek: 1.6. Budziło to niesmak. Jednak szybki przegląd ofert konkurencyjnych marek pokazuje, że Renault nie jest w gronie kompaktowych aut dostawczych wyjątkiem. Motor 1.6 to w zasadzie norma.

Francuski silnik ma bardzo dużo siły od dołu, a reakcja na dodanie gazu jest niemal natychmiastowa. Wystarczy wspomnieć o 300 Nm momentu obrotowego dostępnych od 1500 obr./min.

Mały, ale bardzo zaradny motor o mocy 120 KM radzi sobie z autem i toną ładunku bez większego wysiłku.
Mały, ale bardzo zaradny motor o mocy 120 KM radzi sobie z autem i toną ładunku bez większego wysiłku.© fot. Marcin Łobodziński

Przyspieszanie bez przekraczania prędkości obrotowej 2000 jest dynamiczne, a bardzo precyzyjny mechanizm zmiany biegów wręcz zachęca do częstszego sięgania do drążka. Efekt jest taki, ze choć pod maska jest mały motor, to styl jazdy przypomina ten z ciężarówek. Jakby do napędu służył 3-litrowy szesciocylindrowiec.

Dzięki temu zużycie paliwa w praktyce nie przekracza 7 l/100 km w ruchu mieszanym. Jadąc drogą krajową trudno przekroczyć 6 l/100 km, a przy stałej prędkości 90 km/h zużycie paliwa wyniosło 5,6. Obciążenie toną ładunku, czyli niemal maksymalne, podniosło zużycie do 5,8 l/100 km i miało niewielki wpływ na osiągi, choć tylna oś zdecydowanie „siadła”. Amortyzatory na nierównościach dały do zrozumienia, że ich skok jest blisko granicy, ale i tak obciążony Trafic pewnie trzyma się drogi.

Obraz
Obraz;

Ogólnie prowadzenie bardzo mnie zaskoczyło. Niedługo po teście Volkswagena Multivana i Forda Customa miałem okazje jeździć Trafikiem i przyznaję, że wcale nie odstaje od niemieckiej konkurencji. Na tyle, na ile wykorzystuje się auto dostawcze, zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa i pozwala na dynamiczną jazdę. Na drodze gruntowej kierowcę wspiera inaczej skalibrowany system kontroli trakcji, przygotowany na niską przyczepność. Uruchamia się go oddzielnym przyciskiem.

Obraz
Obraz;

Naturalnym środowiskiem Trafica jest jednak miasto. Auto okazało się zwrotne, łatwo da się wyczuć jego gabaryty, a dynamika silnika sprawia, że nierzadko do następnych świateł jest pierwszy. Spalanie w ruchu miejskim wyniosło skromne 7 l/100 km.

Testowe auto z zabudową Renault Tech zostało wyposażone w regały i szuflady, a także wentylator na dachu. Najpewniej miał on negatywny wpływ na zużycie paliwa przy prędkości 140 km/h, które wyniosło 10,9 l/100 km. Powyżej setki już mocno hałasuje.

Bardzo wysoka jest jakość wykonania wspomnianych regałów. Są solidnie zamocowane, a szuflady mają pewne zabezpieczenia przed przypadkowym otwarciem. Podczas testu całość „zachowywała się” tak, jakby nie istniała - żadnego dudnienia czy innych hałasów. Koszt takiej zabudowy jak na zdjęciach to 14 800 zł netto.

Bardzo dobrze wykonana zabudowa. Podczas jazdy nie wydawała z siebie żadnego dźwięku.
Bardzo dobrze wykonana zabudowa. Podczas jazdy nie wydawała z siebie żadnego dźwięku.© fot. Marcin Łobodziński

Przestrzeń ładunkowa ma realną, maksymalną długość 263 cm i szerokość pomiędzy ścianami 165 cm. Nadkola wraz z drewnianym obiciem odbierają 41 cm. Dostęp umożliwiają boczne, niezbyt szerokie drzwi (92 cm) oraz tylne dwuskrzydłowe, które można otworzyć znacznie szerzej niż widać na zdjęciach. Jest też luk w ścianie oddzielającej ładownię od kabiny, w który można włożyć na przykład przewożone rury. Wszystkie wymiary użytkowe znajdziecie w tabeli z danymi technicznymi.

Oświetlenie fabryczne obejmuje dwie lampki, a w ramach zabudowy dodatkowe pasy diodowe, takie jak w markecie kupicie do kuchni. Wygląda to tak sobie i na zakończeniach się odkleja, ale dzięki nim ładownia jest jasna i można w środku bez problemu pracować.

Oświetlenie przestrzeni ładunkowej paskami świateł diodowych to dobry użytkowo pomysł, a do tego tani. Niestety niezbyt estetyczny.
Oświetlenie przestrzeni ładunkowej paskami świateł diodowych to dobry użytkowo pomysł, a do tego tani. Niestety niezbyt estetyczny.© fot. Marcin Łobodziński

Praca kierowcy Renault Traffica ma tylko jedną wadę - brak miejsca na smartfon. Jeżeli ma go mieć pod ręką, to musi być na tyle mały, by zmieścił się na przykład w uchwycie na kubek. Tych z kolei nie ma zbyt wiele, ale za to zwykłych schowków nie brakuje. Ewentualnie można skorzystać z uchwytu na smartfon za dodatkowe 200 zł, który nadaje się tylko do urządzeń o przekątnej 4,7 cala.

Fotel kierowcy jest wygodny, a regulacja dość dobra. Widocznośc z auta także, choć lusterka dwuczęściowe to w zasadzie ściema. Dolna część, która miałaby pomagać przy parkowaniu czy przy zmianie pasa ruchu umożliwiać obserwację martwego pola, daje prawie ten sam obraz co górna. Plus za czytelność wskaźników i mój ulubiony, cyfrowy prędkościomierz.

Niezła pozycja za kierownicą i całkiem wygodny fotel kierowcy
Niezła pozycja za kierownicą i całkiem wygodny fotel kierowcy© fot. Marcin Łobodziński

Auto testowe było wyposażone w multimedia R-Link z nawigacją za 2390 zł. System działa dość sprawnie, daje możliwość podłączenia muzyki, ale nie ma Apple Car Play. Mimo to daje możliwość korzystania z plików muzycznych czy nawet Youtube wyłącznie za pomocą kabla. Nie trzeba korzystać z modułu Bluetooth, bo i nie ma sensu. Połączenie kablem jest szybsze i utrzymuje poziom energii w baterii.

Renault Trafic w wersji furgon kosztuje od 78 300 zł netto. Za samochód o ładowności ok. 1100 kg, który ma dynamiczny i bardzo ekonomiczny silnik. W zasadzie prawie wszystko jest w nim przynajmniej dobre, więc cena wydaje się być uczciwa. Porównywalny, choć dużo nowszy Peugeot Expert został wyceniony przez rodzimego konkurenta na 81 500 zł, ale w wersji 95-konnej. Aby kupić 120-konną, trzeba dopłacić 7000 zł, tylko wówczas pod maską pracuje już 2-litrówka.

Deska rozdzielcza dość typowa dla modeli Renault poprzedniej generacji. Brakuje dobrego schowka na smartfon.
Deska rozdzielcza dość typowa dla modeli Renault poprzedniej generacji. Brakuje dobrego schowka na smartfon.© fot. Marcin Łobodziński

Moja opinia o Renault Traffic:

Auto dało się poznać jako poprawna, mała furgonetka o dobrych osiągach, która nawet z ciężkim ładunkiem radzi sobie wyśmienicie. Układ napędowy wraz ze skrzynią biegów dostaje najwyższą ocenę. Prowadzenie także. Kabina mogłaby być praktyczniejsza, ale na korzyść Trafica przemawia jedno z najważniejszych kryteriów w tym segmencie - cena.

Nasza ocena Renault Trafic dCi 120 furgon:
9/ 10
Plusy
  • Dynamiczny i ekonomiczny silnik
  • Dobrze pracująca skrzynia biegów
  • Dobre właściwości jezdne
  • Niski spadek dynamiki i właściwości jezdnych przy obciążeniu
  • Wygodna kabina
  • Niska cena
Minusy
  • Nie do końca przemyślane schowki
  • Kiepskie lusterka
  • Dość słabe światła
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/29]

Renault Trafic furgon dCi 120 - dane techniczne, spalanie

Renault Trafic dCi 120 furgon

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbo 
Rodzaj paliwa:olej napędowy 
Objętość skokowa:1598 cm3 
Moc maksymalna:120 KM przy 3500 obr./min. 
Moment maksymalny:300 Nm przy 1500 obr./min. 
Skrzynia biegów:6-stopniowa, manualna 
Typ napędu:przedni 
Hamulce przednie:tarczowe wentylowane 
Hamulce tylne:tarczowe 
Zawieszenie przednie:kolumna MacPherson 
Zawieszenie tylne:oś sztywna na resorach 
Koła, ogumienie przednie:205/65 R16 
Koła, ogumienie tylne:205/65 R16 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:

furgon

 
Liczba drzwi:4 
Masa własna:ok. 1800 kg 
Ładowność:ok. 1000 kg 
Długość:5399 mm 
Szerokość:1956 mm 
Wysokość:1971 mm 
Rozstaw osi:3498 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:80 l 
Wymiary przestrzeni ładunkowej i otworów (użyteczne):
Długosć:263 cm 
Szerokość (podłoga):165 cm 
Szerokość pomiędzy nadlokami (podłoga):124 cm 
Szerokość przy suficie:152 cm 
Wysokość: 137 cm 
Szerokość otworu bocznego: 92 cm 
Wysokość otworu bocznego: 127 cm 
Szerokość otworu tylnego: 141 cm 
Wysokosc otworu tylnego: 130 cm 
Zużycie paliwa:
Zużycie paliwa (miasto):7,0 l/100 km
Zużycie paliwa (90 km/h):

5,6 l/100 km (bez obciążenia)

8,8 l/100 km (obciążenie 1000 kg)

Zużycie paliwa (140 km/h):10,9 l/100 km (bez obciążenia)
Zużycie paliwa (mieszane):7,7 l/100 km
Średnie zużycie paliwa (katalogowe): 6,5 l/100 km
Emisja CO2:174 g/km
Cena netto:
Model:od 73 900 zł 
Nadwozie jak testowy:od 73 900 
Wersja napędowa jak testowy:od 78 300 zł 
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)