Premiera: Porsche 911 GT3 i GT3 Touring po liftingu – mało brakowało!
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojawienie się wersji GT3 przy okazji debiutu nowej 911 wydaje się od 25 lat tak oczywiste, jak domówienie frytek do hamburgera. Czy ktoś z was pomyślałby, że w odświeżonej generacji 992.2 mogłoby być inaczej? Przepis zawierający wolnossący silnik, mniej wygłuszenia i pokaźny spojler wydaje się zbyt smakowity, by go odpuścić. Tymczasem niewiele brakowało, a nie zobaczylibyśmy nowego GT3.
Jak poprawić coś, co w każdej dotychczas pokazanej formie wydaje się ideałem? Bo jakże inaczej określić Porsche 911 GT3? Niemcy zawsze znajdują sposób, by wykręcić wnętrzności kierowcy (i pasażera) jeszcze mocniej i wycisnąć kolejne krople potu z czoła. Nie ma wątpliwości, że nowe 911 GT3 generacji 992.2 nie wykruszy się z tego schematu.
Od pokazania pierwszego modelu ze wspomnianym sufiksem mija 25 lat. Trudno nie zauważyć technologicznego skoku, jaki w tym czasie wykonał model, ale Porsche przez ćwierć wieku nie porzuciło pierwotnej koncepcji, zarówno w kontekście wolnossącego silnika, jak i połączenia torowego charakteru z codzienną użytecznością.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.