Praktyczny konkurent dla najdroższych supersamochodów? CLA AMG45 udowadnia, że to możliwe

Oczywiście, to nie Mercedes wymyślił segment kompaktowy. Ale kiedy Mercedes w roku 1997 po raz pierwszy pokazał światu swoją Klasę A, nagle użytkownicy rodzinnych samochodów zrozumieli, jak fantastycznie funkcjonalne może być auto tego segmentu.

Oczywiście, to nie Mercedes wymyślił kształt nadwozia, jakim jest 4-drzwiowe Coupé. Ale dopiero kiedy Mercedes zaczął je w 2004 r. produkować(wtedy ukazał się oszałamiający model CLS), wszyscy na świecie dowiedzieli się, że coś takiego istnieje i jak wygląda – albo inaczej... „jak powinno wyglądać”.

Oczywiście, to nie Mercedes wymyślił hot-hatche. Ale kiedy Mercedes wypuścił na rynek model AMGA45 w roku 2013, cały świat hot-hatchy, do tej pory głównie przednionapędowych i z mocą maksymalnie 250 koni, przewartościował się i nic już nie było takie samo.

A teraz zbierzmy to razem, dodajmy do tego fenomenalną jakość typową dla Mercedesa, niesamowity poziom techniczny, wyrafinowanie technologiczne, wyśrubowany poziom bezpieczeństwa i geniusz stylistyczny, i oto… Staje przed nami Mercedes AMG CLA 45. Kompakt, który jednocześnie jest elegancką, małą limuzyną. Limuzyna, która dzięki opadającej ku tyłowi linii dachu, stanowiącej jednorodny, napięty łuk, jest zgrabnym, czterodrzwiowym Coupé. Wyrafinowane przestronne Coupé(a także coupé-kombi), która jest wyścigówką w przebraniu.

Samochodem piorunująco szybkim (już w najsłabszej wersji AMG A 35 4MATIC+ ma 306 koni i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,7 sekundy), o genialnych własnościach jezdnych, a w najmocniejszej wersji, dynamice przyspieszeń i przenoszenia bocznych przeciążeń, przy szybkim pokonywaniu zakrętów, znanych z klasy kosztujących miliony supersamochodów, i innych postrachów torów wyścigowych i pozbawionych ograniczeń prędkości, niemieckich autostrad.

Czas na konkrety – Mercedesy AMG CLA 45 4MATIC+ i AMG CLA 45 S 4MATIC+ to wyczynowo szybkie odmiany znanej już klientom, designerskiej limuzyny powstałej na bazie kompaktowego modelu, czyli właśnie klasy A. W odróżnieniu od tej ostatniej CLA jest sedanem – z tą różnicą, że projektantom udało się ukryć typowy dla tego typu nadwozia trójbryłowykształt. Stąd mowa o "czterodrzwiowym Coupé".

Mimo mniejszych rozmiarów, które zmieniają proporcje auta, projektantom udało się osiągnąć niezwykłą harmonię kształtów, zupełnie jak we flagowym modelu CLS, którym CLA jest inspirowany.

Jednak wersje 35, 45 i 45 S, przygotowane przez inżynierów AMG to jednak właściwie oddzielny gatunek – bo pod tym wspaniałym nadwoziem, imponującym także wspaniale wykończoną kabiną i świetną ergonomią, ukryto niebagatelny zespół napędowy.

Pod maską pracuje najpotężniejszy seryjny silnik czterocylindrowy świata w klasie pojemności do dwóch litrów. Rozwija on odpowiednio: 306 KM i 400 NM w wersji z 35 4MATIC+, 387 KM i 480 Nm w wersji 45 4MATIC+ i 421 KM i 500 Nm w najmocniejszej odmianie 45 S 4MATIC+.

Pozwala to na zryw do 100 km/h w około 4 sekund. Dla najmocniejszej wersji nawet lekko poniżej - czyli 3,9 sekundy. Czasy okrążeń torów wyścigowych, jakie są możliwe za kierownicą CLA są nieosiągalne dla nawet o wiele potężniejszych superaut (obecnie wersja AMG 45 S dzierży rekord na północnej pętli toru Nurburgring, z czasem 7.48,8 min).

To efekt zastosowania wyjątkowo wyrafinowanego układu przeniesienia napędu na wszystkie koła, w którym specjalne systemy pozwalają oddzielnie sterować dawką momentu obrotowego, jaki dostarczany jest dla każdego koła (na żądanie także w taki sposób, by możliwe było driftowanie). Tzw. "torquevectoring" to zasługa nowego mechanizmu różnicowego tylnej osi, wyposażonego w dwa sprzęgła wielotarczowe – po jednym dla każdego koła.

Pozwala on na to, by ani jeden koń mechaniczny i niutonometr nie zmarnowały się w bezsensownych uślizgach, wpływających na prędkość, z jaką samochód wychodzi z danego zakrętu. System pomaga też w ewentualnych korektach toru jazdy w razie pomyłki (nie każdy jest przecież profesjonalnym kierowcą wyczynowym), czyli wpływa na nasze bezpieczeństwo. Nad całością pomaga zapanować dwusprzęgłowa przekładnia AMG SPEEDSHIFT DCT o ośmiu przełożeniach.

Całości dopełnia zawieszenie, które pozwala, bez dodatkowych przygotowań, wykorzystywać te wszystkie możliwości na torze wyścigowym. Dzięki amortyzatorom o selektywnej częstotliwości tłumienia zapewnia wysoką stabilność kierunkową i jednocześnie oferuje wyższy poziom komfortu jazdy. Specjalna geometria osi zmniejsza wpływ napędu na działanie układu kierowniczego, eliminując tzw. "torquesteering", czyli szarpanie za kierownicę przez przekazywany na przednie koła moment obrotowy.

Masy nieresorowane zredukowano przez ekstensywne użycie aluminium. Zwiększono też czułość reakcji sprężyn, a opcjonalny adaptacyjny system tłumienia AMG Ride Control pozwala kierowcy wybrać pomiędzy trzema różnymi trybami pracy zawieszenia – od komfortowego po sportowe.

Dlatego Mercedes CLA AMG 45 potrafi też zmienić się w spokojne, ekonomiczne, eleganckie i wygodne auto. Także rodzinne, jeśli weźmiemy pod uwagę praktyczną wersję kombi. Nada się zarówno na wypad rowerowy w góry, jak i wizytę w operze.

Niezależnie od tego, jak postrzegamy lub, jak chcemy wykorzystywać naszego Mercedesa CLA, zawsze mamy do czynienia z samochodem wykorzystującym najnowsze technologie z zakresu aktywnych systemów wsparcia kierowcy, ochrony pasażerów czy pieszych. A także ultranowoczesnych technologii komunikacyjnych, takich jak system MBUX, który jako pierwszy taki system na świecie wprowadza motoryzację do świata sztucznej inteligencji i inteligentnego sterowania głosowego funkcjami samochodu.

Dodajmy do tego fakt, że w Mercedesach zawsze otacza nas bogactwo świetnych materiałów wykończeniowych i dbałość o dopasowanie wnętrza do najbardziej wyśrubowanych oczekiwań klientów, zarówno pod względem jakości, jak i ergonomii.

Jeden stereotyp mówi, że nie da się połączyć ognia z wodą, a inny, że Mercedes to konserwatywna marka dla brzuchatych niemieckich biznesmenów. Czy jednak patrząc na CLA AMG 45, potrzebujemy jeszcze jakiegoś dowodu, że stereotypy to zbiory mitów?

Dowiedz się więcej