Praktyczne, używane minivany segmentu B – cztery dobre propozycje

Praktyczne, używane minivany segmentu B – cztery dobre propozycje

Marcin Łobodziński
2 grudnia 2016

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Małe samochody nie muszą być ciasne, co pokazują cztery prezentowane tu modele. Za kilkanaście tysięcy złotych można kupić auto tanie w utrzymaniu, a jednocześnie przestronne. Z jednej strony miejskie, z drugiej jak najbardziej rodzinne.

Wstęp

Minivany segmentu B to nisza, w którą powinny celować niezbyt zamożne rodziny, potrzebujące samochodu dla dwójki dzieci i w miarę przestronnego bagażnika. Komfort jazdy może nie jest zbyt wysoki, a dynamika najwyżej przeciętna, ale to co oferują te cztery modele, przerasta oczekiwania osób, które ich nie znają. Z jednej strony tanie w zakupie, a koszty serwisowania są na typowym dla segmentu B poziomie. Z drugiej zaś, na tyle przestronne, że spokojnie wystarczą nie tylko do odbierania dzieci ze szkoły, ale też na dłuższe wyjazdy. Są też świetną propozycją na drugie auto w rodzinie.

Nasze cztery propozycje to samochody, które przeszły pewną selekcję. Idealnie celują w możliwości finansowe Polaków i ich wymagania co do roczników. Ponadto, wybraliśmy cztery modele, które nie są obarczona wadami fabrycznymi, zapewniają niezawodność i niskie koszty obsługi i do tego można je w miarę dobrze odsprzedać. Całkiem przypadkowo wyszedł nam pojedynek dwóch przedstawicieli amerykańskich koncernów z dwoma japończykami.

Ford Fusion

Roczniki: 2002-2012

Ceny rynkowe: 5000 – 20 000 zł

Realna cena zakupu dobrego egzemplarza: od 10 000 zł

Polecane silniki benzynowe: 1.25 lub 1.6, do LPG 1.4

Polecane silniki Diesla: 1.4 TDCi lub 1.6 TDCi.

Ford Fusion
Ford Fusion

Nazwa Fusion wprowadza pewne zamieszanie, ponieważ na rynku amerykańskim taki model to znany u nas Ford Mondeo, natomiast europejski Fusion nigdy nie był tam oferowany. Trudno Fusiona jednoznacznie sklasyfikować, ponieważ równie dobrze jak minivanem, można go nazwać crossoverem. Warto przy tym zaznaczyć, że był to jeden z pierwszych tego typu samochodów, który cieszył się dużą popularnością. Szkoda, że ostatecznie Ford się wycofał z tego projektu, zastępując go B-Maxem. Teraz mieliby małego crossovera, a tak kombinują z Fiestą Active.

Konstrukcja Forda Fusion opiera się na podzespołach Forda Fiesty piątej generacji, ale podobieństw jako takich nie widać. Można dostrzec jedynie podobny tzw. język stylistyczny. Wnętrze jest już bliższe siostrzanemu modelowi.

Ford Fusion
Ford Fusion

W nadwoziu zmieniono niemal wszystko, a auto urosło w stosunku do Fiesty o 103 mm na długość, 25 mm na szerokość oraz 36 mm na wysokość. Zachowano ten sam rozstaw osi, ale bagażnik ma pojemność 337 litrów, czyli o 69 więcej.

Fusion na tle rywali nieco odstaje pod względem przestronności oraz funkcjonalności, ponieważ bliżej mu koncepcyjnie do crossovera niż minivana. Oferuje za to odpowiednią liczbę schowków i wygodną, wysoką pozycję za kierownicą oraz nieco wyższy prześwit, pozwalający na większe akrobacje podczas podjeżdżania pod krawężniki czy też jazdy poza miastem. Dzięki wysokiej kabinie, w aucie zmieszczą się naprawdę wysokie osoby, choć na nogi może im brakować miejsca.

Ford Fusion
Ford Fusion

Gama silników napędzających Fusiona jest wystarczająca zarówno od strony benzyniaków jak i diesli. Każda jednostka napędowa będzie dobra. Niestety benzynowe są dość paliwożerne, ale za to trwałe i niezawodne. Najlepszą dynamikę oferuje 1.6 16V o mocy 100 KM, natomiast najniższe koszty eksploatacji kultowy motor 1.25 o mocy 75 KM, potrzebujący na 100 km około 6,5 l benzyny.

Silnik 1.4 16V w zasadzie nie ma większego sensu, ponieważ generuje tylko 5 KM więcej od swojego mniejszego brata, a spala więcej. Nawet powyżej 8 l100 km. Jest jednak najlepszy do współpracy z instalacją gazową.

Ford Fusion
Ford Fusion

Komu zależy na niskim zużyciu paliwa, temu polecamy diesla PSA 1.4 TDCi. Jest słaby – tylko 68 KM – ale jego prosta konstrukcja pozwoli na bezstresową eksploatację. Nawet naprawy nie będą kosztowne. Kompromis pomiędzy osiągami a spalaniem zapewnia jednostka 1.6 TDCi, również z koncernu PSA. Generuje 90 KM i też jest to konstrukcja bardzo prosta, a do będzie równie oszczędna. Nawet bardziej od 1.4 – średnio do 5 l/100 km. To w zasadzie najlepszy motor w tym aucie.

Bodaj największą zaletą Forda Fusion obok dobrych silników jest jego niezawodność. W rankingu TÜV, w kategorii samochodów 10- i 11-letnich to numer 1 marki Ford. Jednocześnie model zajmujący bardzo wysoką, ósmą pozycję przed takimi autami jak Toyota Corolla, czy chociażby siostrzana Fiesta.

Kupując Fusiona warto zwrócić uwagę przede wszystkim na stan blacharki i podwozia. Model ten boryka się z korozją elementów nośnych zawieszenia oraz tylnej klapy i drzwi. Nie jest to jednak duży problem.

Honda Jazz II

Roczniki: 2002-2008

Ceny rynkowe: 8000 – 20 000 zł

Realna cena zakupu dobrego egzemplarza: od 12 000 zł

Polecane silniki benzynowe: 1.2 i 1.3

Polecane silniki Diesla: brak

Honda Jazz I
Honda Jazz I

Honda Jazz to z jednej strony auto segmentu B, z drugiej minivan, a jeszcze z trzeciej, pod względem przestronności prawie kompakt. Gdyby nie szerokość wnętrza, można by ją tak plasować, ponieważ ilością miejsca na nogi potrafi przebić niejedno auto segmentu C.

Samochód ma nie tylko ładny, nowoczesny wygląd, ale także równie nowoczesne, a do tego bardzo praktyczne wnętrze. Jednym z jego największych zalet jest sprytny system składania kanapy, dzięki któremu można przewieźć naprawdę duże przedmioty.

Honda Jazz I
Honda Jazz I

Chociaż Honda Jazz jest krótsza od Fusiona, to dzięki krótszej przedniej części nadwozia oferuje nie tylko więcej miejsca w kabinie, ale także duży bagażnik. 380 litrów to pojemność typowo kompaktowa i większa niż w Civicu VII.

Honda nie jest raczej marką dla zwolenników diesli, a Jazza zupełnie pozbawiono takich jednostek. Najpopularniejsze na rynku są motory 8-zaworowe 1.2 i 1.3, które tylko nieznacznie różnią się mocą – odpowiednio 78 i 83 KM. Wybór pomiędzy nimi nie ma żadnego znaczenia, bo jeżdżą tak samo i potrzebują mniej więcej 6 l benzyny na 100 km.

Honda Jazz I
Honda Jazz I

Ich ogromną zaletą, podobnie jak całego samochodu jest niezawodność. Nie są skomplikowane i dobrze współpracują z instalacjami gazowymi, pod warunkiem regularnej kontroli luzów zaworowych. Jedynie trwałość skrzyń biegów pozostawia trochę do życzenia. Możliwe, że po około 200 tys. km trzeba będzie przeprowadzić niewielki i niezbyt kosztowny remont (m. in. wymiana łożysk).

Wiele egzemplarzy atakuje korozja, a te najstarsze mogą mieć już zgniłe elementy nośne. Warto zwrócić na to uwagę, a dobrze jest od razu zainwestować kilkaset złotych w zabezpieczenie.

Nie można mieć zastrzeżeń do elektryki i zawieszenia. Wszystko co eksploatacyjne jest oczywiście tanie i łatwo dostępne. Honda Jazz w rankingu niezawodności TÜV dla aut 10- i 11-letnich zajmuje 13. miejsce, czyli jest w ścisłej czołówce.

Honda Jazz I
Honda Jazz I

Kupując Hondę Jazz, poza sprawdzeniem stanu blacharki i podłogi radzimy sceptycznie podchodzić do automatycznych przekładni CVT, które nie są zbyt trwałe. Warto wsłuchać się w pracę manualnej przekładni. Jeżeli huczy, można zbić cenę o minimum 2000 zł.

Opel Meriva

Roczniki: 2003-2010

Ceny rynkowe: 7000 – 20 000 zł

Realna cena zakupu dobrego egzemplarza: od 15 000 zł

Polecane silniki benzynowe: słabe 1.4 Twinport oraz 1.6 8V do LPG

Polecane silniki Diesla: 1.3 CDTI oraz 1.7 DTI

Opel Meriva I
Opel Meriva I

Jedyny w tym zestawieniu samochód, który jest koncepcyjnie w 100 procentach minivanem. Tak można powiedzieć zarówno o bryle nadwozia jak i funkcjonalności wnętrza. Większy od Forda i Hondy jest też bardzo przestronny. Pod tym względem spokojnie dorównuje Hondzie, a rozstaw osi wynoszący 2600 mm deklasuje konkurentów. Technicznie jest to Opel Corsa C, ale jakże inny od niego.

Wystarczy zająć miejsce wewnątrz by poczuć się jak w prawdziwym minivanie. Siedzimy wyżej, widzimy więcej i mamy do dyspozycji bardzo przestronną i elastyczną kabinę. Tylną kanapę można zamienić w dwa niezależne siedziska, które da się regulować, przesuwać na boki, a pomiędzy nimi rozłożyć podłokietnik.

Opel Meriva I
Opel Meriva I

Oparcia kanapy po złożeniu tworzą z bagażnikiem niemal płaską podłogę. Standardowo bagażnik nie ustępuje typowym kompaktom - ma 350 litrów pojemności.

Samochód jak przystało na Opla jest dosyć ciężki, a to sprawia, że zarezerwowano do niej wyłącznie te mocniejsze, pochodzące z Corsy silniki. Aby liczyć na dobre osiągi trzeba wybrać motor o mocy przynajmniej 100 KM, a są i takie, które osiągają wyższe wartości. Produkowano nawet odmianę OPC z silnikiem 1.6 turbo generującym 180 KM. Zejdźmy jednak na ziemię.

Z benzyniaków można polecić 90-konnego 1.4 Twinport, który jest prostą i sprawdzoną konstrukcją, ale niezbyt dynamiczną i spalającą około 7 l/100 km. Lepsze osiągi zapewnią 1.6 16V lub 1.8 16V o mocy od 101 do 125 KM, ale potrzebują o minimum litr więcej paliwa i niekiedy zużywają olej. Gaz zalecamy do ośmiozaworowego 1.6 osiągającego 87 KM.

Opel Meriva I
Opel Meriva I

Chcąc tankować mniej paliwa można wybrać diesla, w tym sprawdzonego, choć trochę za słabego – tylko 75 KM - 1.3 CDTi konstrukcji Fiata. Ma swoje problemy z napinaczem rozrządu, smarowaniem czy zaworem EGR oraz szybko zużywającym się sprzęgłem, ale to tani w naprawie silnik. Do tego spala około 5 l/100 km.

Kto potrzebuje lepszych osiągów, może wybrać jednostkę 1.7 CDTI generującą 125 KM. Jest najdynamiczniejsza poza OPC, a przy tym spala mniej niż 6 l/100 km. Jednak jej naprawy będą droższe, choć z drugiej strony jest to motor o większej trwałości. Prostotę i niskie koszty napraw oferuje diesel 1.7 DTI o mocy 75 KM.

Opel Meriva I
Opel Meriva I

Opel Meriva to prosta konstrukcja, która powinna obiecywać niskie koszty eksploatacji, ale na tle opisanych już modeli niekoniecznie tak jest. Dość duże silniki i wysoka masa własna podnoszą wydatki. Zawieszenie i hamulce są dostosowane do Corsy, ale niekoniecznie do Merivy. Auto w rankingu TÜV widnieje w gronie 10- i 11-latków na 36. pozycji, zatem nie jest aż tak solidne jak Honda i Ford. Nie można jednak powiedzieć, by był to samochód awaryjny.

Ostrożność przy zakupie Merivy radzimy zachować w stosunku do silników z instalacjami gazowymi oraz nie do końca sprawnych diesli. Sprawdźcie jak wygląda poziom oleju oglądanego egzemplarza. Jeżeli w 1.3 CDTI jest poniżej minimum, darujcie sobie. Nie kupujcie aut z przekładnią automatyczną Easytronic.

Toyota Yaris Verso

Roczniki: 1999-2005

Ceny rynkowe: 7000 – 15 000 zł

Realna cena zakupu dobrego egzemplarza: od 10 000 zł

Polecane silniki benzynowe: 1.5 VVTi

Polecane silniki Diesla: 1.4 D4-D

Toyota Yaris Verso
Toyota Yaris Verso

Ten wyjątkowy samochód to kolejna koncepcja nieco różniąca się od pozostałych. Ford Fusion jest crossoverem, Honda Jazz prawie minivanem, Opel Meriva 100-procentowym minivanem, a Toyota Yaris Verso to w zasadzie auto typu kombivan. Ten niezbyt popularny samochód ze względu na wysoką cenę pierwotną nie cieszy się dużym powodzeniem, ale naprawdę interesujący.

Nadwozie zwraca uwagę swoją wysokością. I tak już wysoki Yaris w tym przypadku urósł o 20 cm. Jest też dłuższy o 24 cm, a do tego ma o 13 cm dłuższy rozstaw osi. Nic więc dziwnego, że oferuje sporą przestrzeń jak na segment B. Jednak subiektywne wrażenie jest jeszcze lepsze. Po zajęciu miejsca z tyłu można mieć złudzenie, że siedzimy przynajmniej w kompaktowym minivanie. Wszystko za sprawą wysokości nadwozia, którą można wykorzystać do przewożenia ładunków.

Obraz

Yaris Verso jest w tym zestawieniu mistrzem pod względem bagażnika. Już standardowo ma aż 390 litrów, a maksymalnie 1930 litrów! W tym aucie tylna kanapa dosłownie chowa się w podłodze, dzięki czemu mamy super transportera.

Dostęp do tej ogromnej i funkcjonalnej przestrzeni jest jak w aucie dostawczym - przez otwierane na bok drzwi, co akurat ma też swoje wady. Szybko zapominamy o tym, gdy do kabiny zmieścimy na przykład szafkę o wysokości 1,2 m. Niestety i to może obrócić się w wadę. Podczas jazdy na drogach szybkiego ruchu auto jest niezwykle podatne na podmuchy wiatru więc radzimy dobrze trzymać kierownicę.

Toyota Yaris Verso
Toyota Yaris Verso

To wszystko na podwoziu i podzespołach bardzo cenionego Yarisa pierwszej generacji. Tym samym mamy do czynienia z autem najstarszym konstrukcyjnie i jednocześnie z rocznikami najwyżej 2005, czyli samochodami już 12-letnimi. Technicznie trudno zarzucić Yarisowi cokolwiek złego. Do Verso przygotowano tylko trzy silniki. Dwa benzynowe VVTi o pojemności 1,3 i 1,5 litra oraz diesla 1.4 D4-D.

Benzyniaki osiągają moc odpowiednio 86 KM i 106 KM, zatem właściwą do wielkości auta. Oba są solidne, ale motor 1.3 miewa problemy ze zmiennymi fazami rozrządu, zatem bezpieczniejszym i lepszym wyborem jest 1.5. Daje świetne osiągi przy umiarkowanym spalaniu rzędu 7 l. Mniejszy silnik spali najwyżej o litr mniej.

Toyota Yaris Verso
Toyota Yaris Verso

Oszczędnym proponujemy diesla, bardzo słabego – tylko 75 KM – ale udanego i prostego. Jest wyjątkowo tani w eksploatacji, ponieważ nie ma wielu wrażliwych elementów turbodiesli z systemem Common Rail. Spalanie zmieści się w 5 l/100 km, ale nie należy oczekiwać dobrej dynamiki.

Oczekiwać można natomiast korozji, zwłaszcza na podwoziu oraz awarii osprzętu silników. To dość słaby punkt Yarisa I. W tegorocznym rankingu niezawodności TÜV nie znajdziemy tego modelu w grupie 10- i 11-latków, ale w zeszłorocznym zajmował siódme miejsce, przed Fordem Fusionem.

Kupując ten model warto wybrać jak najmłodszy rocznik i zwrócić uwagę na korozję. Koniecznie sprawdźcie czy geometria zawieszenia jest w porządku. W tym samochodzie ma to ogromne znaczenie.

Który samochód wybrać?

Tradycyjnie przygotowaliśmy zestawienie dość różnych modeli, by pokazać różnorodność rynku nawet w obrębie tak niszowego segmentu. Niektórzy mogą powiedzieć, że Ford Fusion i Toyota Yaris Verso nie mają ze sobą nic wspólnego, ale jednak łączy je to, że oferują wiele na niedużej przestrzeni jaką zajmują na parkingu, w niewygórowanej cenie i zapewniają niskie koszty eksploatacji. Każde auto z tego zestawienia ma swoje mocne i słabe strony w stosunku do rywali.

Ford Fusion to bardzo dopracowany model, który przetrwał na rynku aż do 2012 roku, zatem możecie kupić auto ledwie 5-letnie w bardzo dobrym stanie i do tego za nieduże pieniądze. Pod tym względem jest bezkonkurencyjny. Jest przystępny cenowo nawet w najmłodszych rocznikach. Trochę niedoceniony okazuje się wszechstronny, ale brakuje mu tak dużej praktyczności jak konkurentom.

Honda Jazz
Honda Jazz

Opel Meriva to mistrz funkcjonalności i prawdziwy minivan, który zaskakuje sprytnymi rozwiązaniami. To naszym zdaniem auto, z którym można się związać na długo. Dobrze jeździ i jest nowoczesne, ale do konkurentów brakuje mu niezawodności i trwałości niektórych elementów. Jest też najdroższe w utrzymaniu.

Pod tym względem najlepsza jest Honda Jazz, która wielkością kabiny nie odstaje, ma większy bagażnik, a jednocześnie została zaprojektowana jako jedyny tu model od podstaw i nie bazuje na żadnym innym. Dlatego silniki nie są za słabe, nie są za mało oszczędne, a zawieszenie zachowuje się jak trzeba i okazuje się trwałe. Wada samochodu to ryzyko dość zaawansowanej korozji elementów, których nawet nie widać.

Korozja nie jest dużym problemem ogromnego Yarisa Verso, ale raczej zaawansowany wiek. Wiele podzespołów może być zwyczajnie zużytych, zatem trzeba się liczyć z poważniejszymi awariami niż w pozostałych autach. Części do Yarisa są powszechnie dostępne i tanie. Inną wadą tego modelu jest to, co też jest jego największą zaletą – wysokość. Ceną, jaką trzeba zapłacić za najlepszy bagażnik jest stabilność podczas jazdy.

Ford Fusion
Ford Fusion

Naszym zdaniem zwycięzcą tego porównania jest Honda Jazz. Tańsza w utrzymaniu od funkcjonalnej i przestronnej Merivy, a do tego lepiej zaprojektowana. Stabilniejsza, nowocześniejsza i po prostu ładniejsza od Toyoty, która oczywiście pozostaje mistrzem transportu. Przestronniejsza i prawie tak wszechstronna jak Ford Fusion, z którym równa się pod względem niezawodności, ale bije go o klasę bagażnikiem. No i jest oszczędniejsza. Ze wszystkimi rywalami przegrywa brakiem diesla, ale umówmy się, że w tej klasie samochodów rządzą silniki benzynowe.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (4)