Poznaj nowe Audi SQ5
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowe Audi Q5 nareszcie doczekało się ostrej, sportowej wersji, która właśnie debiutuje w Detroit. Do sprzedaży trafi latem tego roku. Czy jest na co czekać?
Sportowe SUV-y - do niedawna oksymoron, a dziś codzienność. Wszystko za sprawą klientów którzy coraz chętniej łączą praktyczność, poczucie bezpieczeństwa i wysoką pozycję za kierownicą ze sportowymi osiągami. Nie brakuje osób, które całkowicie nie widzą sensu w tego typu konstrukcjach. Wszyscy pozostali powinni dostrzec atuty SQ5.
Nowe wcielenie ostrego SUV-a Audi napędzane jest 350-konnym, trzylitrowym silnikiem TFSI V6, sprzężonym z 8-stopniową, automatyczną przekładnią i napędem Quattro. To optymalna konfiguracja, która co ważne w czasach wszechobecnego downsizingu, zachowuje zdrową proporcję pomiędzy pojemnością i mocą silnika, co owocuje niezłym, maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 500 Nm.
Osiągi są najlepszym odzwierciedleniem pracy inżynierów Audi. 5,4 sekundy do setki robi wrażenie w każdym samochodzie. W sporym SUV-ie tym bardziej. Auto jest lżejsze i bardziej zwinne niż poprzednik, a co warte podkreślenia, może być wyposażone w opcjonalne zawieszenie adaptacyjne. Audi twierdzi, że takie rozwiązanie pozwala zachować złoty środek pomiędzy prowadzeniem, a komfortem, niezależnie od warunków drogowych.
Do dotychczasowch trybów jazdy, czyli Comfort, Dynamic, Auto i Individual, Audi dorzuca także Allroad oraz Lift/Offroad. Brzmi poważnie i ma pozwolić na zjechanie z utwardzonych duktów w nieco trudniejszy teren. Wątpliwe jednak, że znajdzie się wielu śmiałków gotowych poświęcić 20-calowe felgi i niskoprofilowe opony.
Nowe SQ5 kusi nie tylko technologią i osiągami, ale także całkiem atrakcyjnym wyglądem. Nadwozie ubrane w dodatkowe ospojlerowanie udanie łączy elegancję z nutą zadziorności. Dodatkową atrakcję stanowi bogate wyposażenie. Na pokładzie znajdziemy m.in. nowe multimedia z Internetem LTE, adaptacyjny tempomat, czy system autonomicznego hamowania.
Ceny ostrego SUV-a Audi nie są jeszcze znane. W naszym przypadku powinniśmy poczekać na dokładną europejską specyfikację, która w przeciwieństwie do amerykańskiej będzie być może zawierać także silnik diesla. Dotychczas taki wariant z 326-konnym motorem 3,0 TDI kosztował 288 000 zł. Nie zdziwcie się jeśli następca bez problemu przekroczy kwotę 300 000 zł.