Pininfarina H2 Speed (2016) - wodorowy sportowiec
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Studio projektowe Pininfarina przedstawiło koncepcyjny, wyścigowy model, zasilany wodorem.
Włoskie biuro projektowe Pininfarina to prawdziwa legenda w kategorii stylizacji samochodów. Ma na swoim koncie wiele produkcyjnych i koncepcyjnych wozów. W tej drugiej grupie znajduje się także wyścigowe Ferrari Sigma Grand Prix F1 z 1969 roku. Ta spektakularna maszyna stała się inspiracją dla nowego modelu.
H2 Speed, bo o nim mowa, został zaprezentowany na tegorocznych targach samochodowych w Genewie. Jego barwy oraz niektóre kształty nawiązują do historycznej maszyny, która wystawiona była na stoisku biura stylistycznego obok spektakularnego wozu wodorowego.
Pininfarina H2 Speed napędzana jest jednostką elektryczną, która energię czerpie z ogniw wodorowych. Generuje ona aż 503 KM. Pozwala to rozwinąć 100 km/h w 3,4 s. Prędkość maksymalna tego wozu wynosi aż 300 km/h.
By stworzyć ten spektakularny samochód sportowy, nie wystarczyło jedynie doświadczenie zespołu projektantów. Zgrabna i agresywna forma to w tym przypadku kwestia prostsza w realizacji. Znacznie bardziej wymagające było opracowanie napędu tej maszyny. Za ten odpowiadała firma GreenGT. Od 2008 roku zajmuje się ona badaniami nad ekologicznymi napędami.
W sumie opracowanie podzespołów dla H2 Speed zajęło dwa lata. Jest to samochód cichy i czysty - z układu wydechowego emituje jedynie parę wodną. Dźwięk jest bardzo dyskretny, ale jak twierdzi Pininfarina - przyjemny, charakterny i przywołujący skojarzenia z filmami gatunku science fiction.
Niestety, raczej nie doczekamy się wprowadzenia do produkcji tego samochodu. Jest on pokazem możliwości projektowych Pininfariny oraz technologicznych GreenGT. Wielka szkoda, bo 4,7-metrowy wóz wygląda spektakularnie, szczególnie na żywo.