Nowy Ford Capri może się podobać. © WP Autokult | Aleksander Ruciński

Pierwsza jazda: Nowy Ford Capri - dobrze wykorzystany potencjał

Aleksander Ruciński
30 października 2024

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ford kontynuuje trend sięgania po kultowe nazwy, nawiązujące do dawnych legend motoryzacji. Kontrowersji dodaje fakt, że Capri - tak jak Mustang Mach-E i Explorer - jest elektrykiem. W dodatku opartym na obcej platformie. Na tym jednak kończą się jego "wady".

Capri to kolejny po Explorerze elektryczny owoc współpracy Forda i Volkswagena. Auto dzieli wspólną płytę z takimi modelami jak Audi Q4 e-tron Sportback, Škoda Enyaq Coupe czy Volkswagen ID.5. Jest więc sporym crossoverem mierzącym 4634 mm długości, 1946 mm szerokości, 1626 mm szerokości i 2767 mm rozstawu osi.

Mimo niemałych rozmiarów stylistom Forda udało się narysować całkiem zgrabnie wyglądający samochód, któremu wizualnie bliżej do usportowionego fastbacka niż pełnoprawnego SUV-a. Dzięki temu nadwozie nie zdradza pokrewieństwa z modelami grupy VAG.

Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta

Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.

Źródło artykułu:WP Autokult