Lexus NX Overtrail© WP Autokult | Mateusz Lubczański

Pierwsza jazda: Lexus NX Overtrail - na granicy błędu statystycznego

Mateusz Lubczański
24 października 2024

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ta wersja Lexusa NX to wyłącznie ciekawostka – w Polsce sprzedano na razie około 100 sztuk. Odmiana Overtrail pokazuje jednak, że w świecie walki z emisją dwutlenku węgla znajdzie się też miejsce na wersje bez większego sensu.

Lexus NX to najlepiej sprzedający się model tego producenta w Europie. Trudno się dziwić – nie jest krzykliwy, dzięki układowi hybrydowemu mało pali, a jakość wykonania stoi na wyższym poziomie niż np. w trzeszczącym Mercedesie. Japończycy mogli więc nieco zaszaleć (ostatnio jakby robią to coraz częściej) i pokazać wersję wpisującą się w rosnącą popularność wypoczynku aktywnego, na świeżym powietrzu.

Dlatego też prześwit zwiększono o 15 mm (do 20 cm), zainstalowano nowe, 18-calowe felgi z oponami Dunlop Grandtrek AT5, kilka elementów nadwozia pomalowano na czarno. Nowy lakier Moon Desert zarezerwowany jest dla wersji Overtrail, ale można wybrać auto z tej linii w innym kolorze.

Lexus NX Overtrail
Lexus NX Overtrail© WP Autokult | Mateusz Lubczański

Wersję Overtrail przygotowano na podstawie odmiany F Sport, więc mamy w standardzie adaptacyjne zawieszenie o zmiennej sztywności. Standardem jest napęd na cztery koła zarówno w podstawowej wersji NX 350h (243 KM) czy hybrydzie plug-in NX 450h+ (309 KM). Dodatkowo na pokładzie pojawił się tryb trail, który nieco usypia ABS na luźnej nawierzchni.

Najistotniejszą zmianą względem seryjnego NX-a są niewątpliwie opony. Japońskie auta nie słyną szczególnie z wyciszenia, a "ateki" nie ułatwiają sytuacji. Lexus zainstalował akustyczne szyby (przednia + boczne), choć jest to po prostu zmiana na kolejny rok modelowy. Zastosowano też gładkie listwy drzwiowe.

Lexus NX Overtrail
Lexus NX Overtrail© WP Autokult | Mateusz Lubczański

Ostatecznie szum opon wdziera się do kabiny dopiero, gdy jedziemy po gorszym asfalcie. Zmieniło się też prowadzenie, bowiem praca ogumienia wpływa na odrobinę mniej wydajne wspomaganie. Ostatecznie jednak nie ma problemu, by wrócić do "cywilnych" opon, pozostając z nieco podniesionym autem. Spalanie? Biorąc pod uwagę doświadczenia z NX-em, wzrosło ono kosmetycznie i osiągnięcie 5,5 litra na sto kilometrów pod miastem nie jest problemem.

W ciągu 10 lat tylko w Polsce sprzedano 22 345 egzemplarzy NX-ów, więc 100 sztuk wersji Overtrail można potraktować jako błąd statystyczny i ciekawostkę, zwłaszcza z ceną 335 900 zł. Jednak linia Overtrail dostępna jest też w Stanach i oferowana jest np. w modelu GX (lexusowy odpowiednik Land Cruisera). Można więc odnieść wrażenie, że Lexus bada potencjał uterenowionych (choć to dość odważne słowo, zwłaszcza w kontekście kompatkowego SUV-a) modeli.

  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
  • Lexus NX Overtrail
[1/16] Lexus NX OvertrailŹródło zdjęć: © WP Autokult | Mateusz Lubczański
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (9)