Mercedes zamiast Jaguara? W Polsce może powstać fabryka koncernu Daimler
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie udało nam się przyciągnąć do siebie Jaguara, który wybrał naszych południowych sąsiadów, ale być może swoją fabrykę w Polsce wybuduje koncern Daimler i zamiast Jaguarów będą tu powstawać Mercedesy.
Przynajmniej takie doniesienia pochodzą z serwisu Automotive News Europe, który z kolei powołuje się na polską prasę, prawdopodobnie na dziennik Puls Biznesu, który opublikował taką rewelację. Już na początku miesiąca pojawiły się informacje o planach Mercedesa dotyczących zbudowania dwóch fabryk – jednej w Chinach, drugiej w Europie. Konkurencją dla Polski na Starym Kontynencie miały być Węgry, ale także Rosja, choć rzekomo Daimler zdecydował się na Polskę ze względów ekonomicznych. Ostateczna decyzja i jej ogłoszenie ma nastąpić do końca marca.
Jedną z przewidywanych lokalizacji fabryki samochodów osobowych i silników do takich aut ma być Jawor, czyli miejsce, którego nie wybrał Jaguar. Daimler może zainwestować w tę lokalizację kilka miliardów euro by stworzyć bardzo elastyczną fabrykę, mającą reagować w szybkim tempie na popyt. A popyt na nowe Mercedesy jest coraz większy po utworzeniu zupełnie nowej linii stylistycznej i gamy modelowej, która wnosi ogromny powiew świeżości do segmentu premium.
Mercedes na polskim rynku jest obecnie trzecią marką premium za BMW i Audi, ale ubiegły rok zakończył z drugą pozycją i nie zdziwi nas to, że podobnie będzie i w tym roku. Rośnie szczególnie popularność małych modeli Klasy A i C, a także bardzo udanego stylistycznie CLA. Mercedes dopiero co odświeżył Klasę E, a nowe SUV-y GLC już zaczynają wyjeżdżać w dużej liczbie na polskie ulice.
Jeżeli w kraju powstanie fabryka samochodów Mercedesa to nie sprzedaż samochodów, ale znalezienie chętnych do pracy może być problemem. Jak donoszą firmy zajmujące się znajdywaniem pracowników, w branży motoryzacyjnej jest sporo wakatów, które z roku na rok coraz trudniej obsadzić. Najtrudniej o ludzi do pracy w rejonach, gdzie zlokalizowane są przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej, czyli na Śląsku i w Wielkopolsce. W niedalekiej przyszłości może być jeszcze gorzej, bo polityka nowego rządu niczego nie zmieniła by zahamować wyjazdy za granicę młodych, zdolnych Polaków szukających dobrze płatnej pracy.