Kup, zanim będzie za późno. Toyoty tańsze nawet o 20 000 zł
U dealerów Toyoty w całym kraju trwa wyprzedaż samochodów z 2024 roku produkcji. Jest to dobra okazja na zakup samochodu taniej teraz, nim w przyszłym roku wejdą w życie wytyczne dotyczące emisji CO2.
31.10.2024 | aktual.: 04.12.2024 07:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W styczniu 2025 r. wchodzą w życie wytyczne, które nakładają na producentów samochodów wyśrubowane normy emisji CO2. Limit dla aut osobowych to 93,6 g CO2/km i 153,6 g CO2/km dla aut dostawczych. Kary za przekroczenia są wysokie (95 euro netto za każdy gram ponad limit za każde auto). Jest duże prawdopodobieństwo, że wielu producentów podniesie więc ceny samochodów.
To też jeden z powodów, by kupić nowe auto jeszcze w tym roku, a nie odkładać decyzję na 2025. Co więcej, na zamówione teraz samochody nie trzeba czekać, bo auta w obniżonych cenach są dostępne w salonach Toyoty od ręki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rabaty do 20 tys. zł
Największy rabat można dostać na nową Toyotę C-HR. Wyprzedażą objęte są zarówno klasyczne hybrydy, jak i te ładowane z gniazdka. Na niespełna 120 000 zł wyceniono wersję Comfort z napędem 1.8 Hybrid o mocy 140 KM. To aż o 20 000 zł mniej od ceny katalogowej.
W ramach wyprzedaży u dealerów dostępne są także Yarisy, zarówno z benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 125 KM, jak i oba napędy hybrydowe. Cennik Yarisa zaczyna się od 79 900 zł za auto w wersji Active, a hybrydowego od 90 400 zł. Auto z układem o mocy 116 KM w wersji Comfort kosztuje teraz 12 500 zł mniej od ceny katalogowej.
Aż 17 000 zł można zyskać decydując się na Corollę sedan. Najpopularniejszy samochód w Polsce kosztuje teraz od 89 900 zł w wersji Active z manualną skrzynią biegów. Cena standardowa to 106 900 zł. Bogato wyposażona wersja Comfort została wyceniona na 94 900 zł, czyli kosztuje mniej od katalogowej Active.