Ford “Ole Yeller” Mustang - po raz dziewiąty dla amerykańskiej szkoły pilotów EAA© Photo by Chris Bruce

Ford “Ole Yeller” Mustang - po raz dziewiąty dla amerykańskiej szkoły pilotów EAA

Marcin Łobodziński
3 sierpnia 2016

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ford “Ole Yeller” Mustang to hołd dla pilota-legendy Boba Hoovera, którego słynna akrobacyjna maszyna nosi przydomek Ole Yeller.

To już dziewiąta maszyna przygotowana przez Forda na aukcję charytatywną, z której dochód przeznacza się regularnie na szkołę lotniczą Experimental Aircraft Association’s AirVenture w amerykańskim Oshkosh, w stanie Wisconsin. Łącznie dzięki temu uzbierano już ponad 3 miliony dolarów, a ten egzemplarz został wystawiony za 295 tys. dolarów.

Inspirowany lotnictwem pojazd bazuje na supersportowej wersji GT 350R, a to oznacza, że pod maską tkwi motor Ti-VCT 5.2 V8 generujący 533 KM i 582 Nm, przenoszone na tylną, zeszperowaną oś poprzez manualną skrzynię biegów. Niemal wyścigowe, regulowane zawieszenie jest gotowe do torowych jazd, a układ hamulcowy też poradzi sobie z najtrudniejszymi zadaniami.

Obraz

Samochód wygląda tak nieprzypadkowo. Żółty lakier to hołd dla pilota uważanego za największego w historii Ameryki oraz jego akrobacyjnego Mustanga „Ole Yeller”. Kompozycja żółto-czarnych barw może się podobać nie tylko ze względu na takie malowanie samolotu, ale już ogromne tylne skrzydło i zielone podświetlenia to coś dla miłośników serii „Szybcy i wściekli”. Poza lakierem i zielonymi akcentami oraz napisami, Mustang nie różni się od fabrycznego.

Obraz

Zmiany objęły także wnętrze, gdzie znajdziemy specjalnie przygotowaną na tę okazję tapicerkę oraz wyszyty napis „Ole Yeller” na boczkach drzwi. Kubełkowe fotele Recaro, kierownica, pasy bezpieczeństwa i wskaźniki również noszą żółte akcenty. Na obrotomierzu pojawiło się logo szkoły EAA. Jednak najważniejszym elementem wydają się być nakładki progowe, które są zapewnieniem, że mamy do czynienia z wyjątkowym egzemplarzem.

Wszystko w amerykańskim stylu i z amerykańską pompą, ale jak już wspomniałem, jest to dziewiąty samochód zbudowany z tej okazji. Oto poprzednie osiem:

  • Pierwszy zaprezentowano w 2008 roku. Nosił oznaczenie Mustang AV8R i generował 400 KM. Sprzedano go na aukcji za 500 tys. dolarów, co w gronie tych samochodów nadal jest rekordem. Był inspirowany myśliwcem F-22 Raptor.
  • Kolejny pojawił się w 2009 roku, nosił nazwę AV-X10 Dearborn Doll Mustang. Ten był z kolei hołdem dla wszystkich pilotów II Wojny Światowej. Bazuje na odmianie GT500 i generuje 558 KM.
  • Model na rok 2010 to SR-71 Blackbird Mustang, który z Carolem Shelby współtworzył pilot i były instruktor Sił Powietrznych USA Jack Roush. Samochód był inspirowany myśliwcem Lockheed SR-71 Blackbird , a sprzedano go za 375 tys. dolarów.
  • Na 100-lecie Sił Powietrznych USA przygotowano przepiękny model Mustang Blue Angels, bazujący na standardowym Mustangu GT, ale z mocą podniesioną do 507 KM.
  • Rasowy - dosłownie i w przenośni - Red Tails Mustang powstał w 2012 roku i upamiętnił słynną Czarną eskadrę
  • czyli grupę afroamerykańskich pilotów, latających słynnymi Mustangami. Powstał nawet film o nich, natomiast samochód nie jest czarny, ale nosi barwy maszyn jakich używali czarnoskórzy piloci.
  • W 2013 roku zaprezentowano Mustanga USA Air Force Thunderbirds Edition, który uczcił 60. rocznicę powstania szkoły akrobatycznej U.S. Air Force Thunderbirds. Piękny biały egzemplarz odpowiada malowaniu samolotów tej formacji.
  • 2014 rok nie niósł za sobą żadnej symbolicznej rocznicy, ale powstał wtedy F-35 Lightning II Edition Mustang, który jest hołdem dla bardzo wszechstronnego myśliwca F-35 najnowszej generacji, stworzonego wspólnie przez Amerykanów i Brytyjczyków. Co ciekawe, dzisiaj pojawiła się informacja o tym, że F-35 zaprojektowany w 2006 roku jest już gotowy do wojny i może być wysłany do akcji w każdej chwili. Miejmy nadzieję, że podzieli los F-22, który nigdy nie musiał brać udziału w poważnych konfliktach zbrojnych. Wracając do samochodu, jest to pierwszy Mustang przygotowany na aukcję dla EAA, bazujący na najnowszej generacji.
  • W zeszłym roku Ford przygotował pojazd na cześć programu lotów kosmicznych Apollo. Jest to Apollo Edition Mustang w iście kosmicznych barwach. Dzięki zastosowaniu sprężarki mechanicznej, prezentowany w 2015 roku wóz produkuje 627 KM mocy.
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (4)