Polecą prawa jazdy. Wielka akcja policji
Policja rzuca cały swój sprzęt na drogi i w piątek 17 maja prowadzi ogólnopolską akcję pod kryptonimem "Prędkość". Rzecznik mundurowych zdradził, gdzie należy spodziewać się kontroli.
17.05.2024 | aktual.: 17.05.2024 09:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wysokie kwoty mandatów i hojnie nakładane punkty karne nie odstraszają wszystkich kierowców o "ciężkiej nodze". Jak informuje nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. mundurowi nałożyli 834 619 mandatów w związku z przekraczaniem dozwolonej prędkości. Nic więc dziwnego w tym, że policja mobilizuje swoje siły, by walczyć z tym niebezpiecznym zjawiskiem.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w piątek 17 maja w całym kraju prowadzona jest policyjna akcja pod nazwą "Prędkość". Jak łatwo się domyślić, polega ona na kontrolowaniu szybkości, z jaką po drogach poruszają się kierowcy. "Należy spodziewać się zwiększonej liczby statycznych punktów pomiarów prędkości, jak i kontroli dynamicznych, zwłaszcza w miejscach i na odcinkach dróg, gdzie występują zagrożenia. Na drogi wyjadą także policyjne grupy Speed" - ostrzegł cytowany przez PAP policjant.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mundurowi rzucili na drogi cały swój sprzęt i wszystkie rezerwy funkcjonariuszy. Kontrole będą realizowane tradycyjnymi, ręcznymi, laserowymi miernikami, a także za pomocą radiowozów z wideorejestratorami. Do gry wkroczyła również grupa Speed, w której do dyspozycji najbardziej doświadczonych policjantów jest najlepszy sprzęt; m.in. nieoznakowane radiowozy BMW.
Taryfikator mandatów i punktów karnych jest skonstruowany w ten sposób, że o ile za niewielkie przekroczenia kary nie są zbyt dotkliwe, to w przypadku dużych odstępstw od limitu kierowca pożałuje.
Wysokość mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości:
- do 10 km/h — 50 zł; 1 pkt karny,
- o 11–15 km/h — 100 zł; 2 pkt,
- o 16–20 km/h — 200 zł; 3 pkt,
- o 21–25 km/h — 300 zł; 5 pkt,
- o 26–30 km/h — 400 zł; 7 pkt,
- o 31–40 km/h — 800 (1600 zł w warunkach recydywy); 9 pkt,
- o 41–50 km/h — 1000 (2000 zł); 11 pkt,
- o 51–60 km/h — 1500 (3000 zł); 13 pkt,
- o 61–70 km/h — 2000 (4000 zł); 14 pkt,
- o 71 km/h i więcej — 2500 (5000 zł); 15 pkt.
Jak widać, wystarczą dwa drastyczne przekroczenia limitu prędkości, by ze względu na liczbę zgromadzonych punktów karnych stracić prawo jazdy. Jego odzyskanie wymaga w takiej sytuacji ponownego zdania egzaminu. Oczywiście, jak do tej pory, przekroczenie obowiązującego w obszarze zabudowanym limitu prędkości o ponad 50 km/h łączy się z zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące.
Jak wynika z raportu Komendy Głównej Policji, w 2023 r. nadmierna prędkość była przyczyną 4,2 tys., wypadków drogowych, w których zginęły 662 osoby. Stanowiło to odpowiednio 22,1 proc. wszystkich wypadków drogowych oraz aż 40,8 proc. śmiertelnych ofiar w 2023 r.