Alfa Romeo Stelvio wjeżdża do polskich salonów - poznaj ceny
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwszy SUV w historii Alfy Romeo już niebawem wyjedzie na nasze drogi. Polski oddział marki opublikował ceny wersji startowej o nazwie First Edition. Ile trzeba za nią zapłacić i jak wypada w porównaniu z konkurencją?
Póki co klienci są skazani wyłącznie na wariant First Edition, będący czymś w rodzaju większego odpowiednika Giulii Veloce. Znajdziemy tu bowiem 280-konny, dwulitrowy silnik z doładowaniem, sprzężony z 8-stopniową przekładnią automatyczną i napędem na cztery koła. Taka konfiguracja pozwala osiągać setkę w czasie 5,7 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 230 km/h. Całkiem nieźle.
Włosi obiecują średnie spalanie na poziomie 7-litrów na 100 km, choć w rzeczywistości możecie raczej zapomnieć o takim wyniku. Wątpliwe jednak, aby ktokolwiek decydował się Stelvio z powodu niskiego spalania. Większą rolę odegrają tu zapewne emocje. W przypadku takich aut pieniądze także schodzą na dalszy plan, lecz mimo to warto wiedzieć, na ile wyceniono pierwszego SUV-a Alfy.
Za odmianę First Edition trzeba zapłacić 232 500 zł. W zamian poza atrakcyjnym wyglądem, prestiżowym i wyjątkowym charakterem i świetnym napędem otrzymamy całkiem niezłe wyposażenie. W standardzie alfa oferuje system DNA pozwalający wybrać odpowiedni program jazdy, lampy biksenonowe, sześć poduszek powietrznych, mechaniczny dyferencjał Q2, tempomat, podgrzewaną kierownicę, elektrycznie sterowane fotele z pamięcią, nawigację, 400-watowy system audio oraz wykończenie kabiny w skórze i drewnie.
Imponująca lista, która zdecydowanie usprawiedliwia cenę. Jeśli zestawimy to wszystko z charakterem pojazdu i legendą marki, Stelvio First Edition wydaje się niemalże okazją. BMW X3 oraz Audi Q5 z taką mocą i wyposażeniem stanowią znacznie większy wydatek. Pytanie tylko, czy pozostałe warianty, które trafią na rynek za jakiś czas zostaną wycenione równie atrakcyjnie.
Przyznaję, że byłem sceptycznie nastawiony do nowej oferty Alfy, lecz Stelvio wydaje się mieć wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces w stale rosnącym segmencie SUV-ów premium. To właśnie ten model może sprawić, że włoska marka powróci do świetności.